Benoit Saint-Denis przed jutrzejszą galą UFC 299 odniósł się do chwilowych kontrowersji na temat tego, czy jego walka z Dustinem Poirierem na tym wydarzeniu się odbędzie. Jak wspomniał, podejrzewał nawet, że jego oponent chce się wycofać z powodu kontuzji.
Drugą walką wieczoru jutrzejszej UFC 299 będzie ekscytujące starcie weterana oktagonu Dustina Poiriera z nowym w czołówce Benoitem Saint-Denis. Około miesiąc temu w mediach wybuchła panika, związana z tweetem Poiriera, który przekazał, że to starcie jednak się nie odbędzie. W przeciągu godzin sprawa została jednak polubownie rozwiązana.
Dla Benoita Saint-Denis to zamieszanie było jednak zbędnym szumem – bez wyrzutów sumienia skupił się na przygotowaniach:
Negocjacje w czołowej 15 zawsze są trudne. To złożony proces. Mam świetnego menadżera, który wykonuje dobrą robotę i rozmowy z UFC poszły pomyślnie. Mam z kim walczyć, a teraz pora na moją kolej – wyjść do boju.
Na początku miałem podejrzenia, że doznał kontuzji, ale okazało się, że tak nie jest. Nie było jednak w mojej głowie żadnych wątpliwości – poza negocjacjami pomiędzy nim a UFC. Nie miałem się czego obawiać. Bardzo szybko się to rozwiązało.
Co do samego starcia, Saint-Denis wyraził zadowolenie z powodu sporego kroku naprzód w dywizji:
To kolejny krok, bardzo ciężki – i cieszę się, że dostałem tę szansę. Spodziewam się ciężkiej walki. Jestem dobrze przygotowany. Przewiduję ciężkie, ale bardzo przyjemne chwile w oktagonie.
Benoit Saint-Denis jedzie na fali pięciu zwycięstw z rzędu w UFC, w dodatku wszystkich przez czasem – dwukrotnie wygrywał przez poddanie, a trzy razy przez nokaut. Ostatnio w oktagonie stał w listopadzie 2023 roku na UFC 295, kiedy powalił Matta Frevolę wysokim kopnięciem na głowę.
4 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
Bellator Light Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/72631/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>