(Foto Keith Mills / Sherdog.com) Zwycięzcy wczorajszych półfinałów turniejów Bellatora w kategoriach półciężkiej i ciężkiej, zmierzą się w finałowych potyczkach już 31 lipca w Albequerque na Bellatorze 97. W limicie 205 funtów promowany na jedną z największych gwiazd organizacji Muhammed Lawal (MMA 10-2, 23. w rankingu MMARocks) skrzyżuje rękawice z Jacobem Noe (MMA 12-2), a w królewskiej wadze utalentowany Rosjanin Vitaly Minakov (MMA 11-0, 25. w rankingu MMARocks) sprawdzi się w starciu z Ryanem Martinezem (MMA 10-2).
Po półfinałowej wpadce przeciwko Emmanuelowi Newtonowi w swoim pierwszym turnieju Bellatora, Lawal na gali Bellator 96 w Thackervile efektownie znokautował Setha Petruzelliego. W drugim półfinale Noe zatrzymał i zakończył karierę weterana Renato Sobrala, stopując Brazylijczyka w trzeciej odsłonie. W wadze wyżej Minakov i Martinez obaj mieli bardzo łatwe przeprawy. 28-latek z Briańska w 32 sekundy odprawił Rona Sparksa, a jego finałowy rywal potrzebował niewiele ponad dwie minuty na pokonanie Richarda Hale’a.
Karta walke na tej gali zapowiada się świetnie. Bedzie to pierwsza gala od czasu przegranej Helda w klatce tej organizacji ktora z checia zobacze.
Szkoda, ze te Lima jest kontuzjowany i jego final z Saundersem, wypadl z tej rozpiski. Nie zmienia to faktu, ze karta jest bardzo dobra.
Czuję że Sobrala zobaczymy na KSW. Z Jankiem.
nie ma szans,Babalu powiedział "Stop"(zakończył karierę) a szkoda bo uciekło kolejne nazwisko do nazwiska Janka