Jako że ostatnio na MMAROCKS temat dopingu zdominował komentarze postanowiłem nieco zagłębić się w świat nielegalnych praktyk zwiększających możliwości ludzkiego organizmu, efektem czego jest poniższy artykuł. Z góry zaznaczam, że ekspertem od „sterydów” nie jestem a niniejszy tekst powstał w oparciu o informacje dostępne w internecie. Zapraszam do środka.

Zacznijmy od wyjaśnienia pojęcia „doping”. Tak więc podając za wikipedią dopingiem nazywamy podnoszenie wydolności fizycznej lub psychicznej metodami wykraczającymi poza naturalny trening – konkretniej praktyki medyczne których stosowanie jest oficjalnie zabronione.
W rzeczywistości stosowanie środków dopingujących pozwala sportowcom osiągać rezultaty o wiele lepsze niż po zastosowaniu jedynie naturalnego treningu. Oczywiście używanie sterydów ma swoją cenę, gdyż może (choć nie musi) być szkodliwe dla zdrowia, prowadzić do kalectwa a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci.
Sam doping możemy podzielić na (podział ze względu na stosowane metody):

  • farmakologiczny
  • fizjologiczny
  • genetyczny

lub (podział ze względu na cel dopingu):

  • siłowy
  • wytrzymałościowy
  • stymulujący


Doping farmakologiczny
polega na wprowadzaniu do organizmu biologicznie czynnych związków chemicznych mających na celu stymulację poszczególnych procesów chemicznych. Najczęściej stosowanymi środkami farmakologicznymi są sterydy anaboliczne (testosteron, tetrahydrogestrinon), hormony (min. erytropoetyna) oraz związki pobudzające (pochodne min. amfetaminy).
Farmakologiczne środki dopingujące mimo tego iż są najłatwiej wykrywalne (sterydy anaboliczne można wykryć nawet po 2-3 latach od zażycia!) są wciąż najbardziej popularne a na czarnym rynku ciągle pojawiają się nowe „specyfiki” których wykrycie do momentu ich dokładnego poznania będzie niemożliwe.
Doping fizjologiczny to z kolei nic innego jak szereg praktyk medycznych czasowo zwiększających wydolność organizmu. Najczęstszą formą tego rodzaju dopingu (dzięki  trudnej wykrywalności) są transfuzje krwi. Niezależnie od rodzaju transfuzji (transfuzje wcześniej zmagazynowanej krwi własnej czy też krwi od wyselekcjonowanych dawców) mają one na celu maksymalne zwiększenie liczby czerwonych krwinek w organizmie, co w następstwie powoduje szybsze dostarczanie tlenu do mięśni a to z kolei prowadzi do większej wytrzymałości. Jako, że transfuzja krwi całkowicie oczyszcza organizm ze śladów dopingu farmakologicznego oba rodzaje dopingu mogą być stosowane „uzupełniająco”.
Doping genetyczny jest natomiast najnowszą techniką zwiększania wydolności organizmu, polega ona na dokonywaniu manipulacji w kodzie genetycznym poprzez zwiększanie liczby komórek tkanek szczególnie potrzebnych do uprawiania danego sportu, dokonywaniu wszczepów wcześniej zmodyfikowanych obcych tkanek namnażających się w organizmie, lub na podawaniu preparatów zawierających zmodyfikowane genetycznie mikroorganizmy (bakterie produkujące określone hormony). Ten rodzaj dopingu jest praktycznie niewykrywalny i jak dotąd nie można jednoznacznie stwierdzić czy jest on w ogóle stosowany.

Doping siłowy ma na celu zwiększenie masy mięśniowej zawodnika.
Doping wytrzymałościowy prowadzi do trwałego zwiększenia zdolności organizmu do znoszenia długotrwałego, intensywnego wysiłku fizycznego.
Doping stymulujący to natomiast szereg praktyk mających na celu czasowe zwiększenie odporności na ból i wysiłek.
Warto dodać, że stosowanie dopingu siłowego i wytrzymałościowego stoi ze sobą w pewnej  sprzeczności, gdyż zbyt szybkie zwiększenie masy mięśniowej powoduje obniżenie się wytrzymałości organizmu na długotrwały wysiłek, natomiast wzrost wytrzymałości uzyskuje się głównie poprzez zmniejszenie masy mięśniowej zawodnika.

A jak powyższe „suche regułki” mają się do MMA? Otóż Mieszane Sztuki Walki (sporty walki ogólnie) są na tyle złożoną dyscypliną, że aby zawodnik skutecznie się „wspomagał” musi łączyć wszystkie rodzaje dopingu, tak by jak najefektywniej wykorzystać jego zalety. Oczywiście stosowane metody różnią się od fazy przygotowań i są inne w każdym z etapów cyklu treningowego. Tak więc zawodnik chcący zwiększyć masę będzie stosował doping siłowy, by wraz ze zmianą specyfiki treningu zmieniać rodzaj przyjmowanych środków. Logicznym zatem jest, że podczas całego cyklu przygotowawczego zawodnik „zażywa” wiele rodzajów specyfików – od sterydów anabolicznych poprzez środki moczopędne (pomocne przy ścinaniu wagi) a na sterydach pobudzających (tuż przed samą walką) kończąc.

Kwestia kontroli antydopingowych wzbudza zawsze sporo kontrowersji. Niby wszystko jest w porządku, niby kontrole są przeprowadzane…czasem nawet kogoś uda się złapać na stosowaniu niedozwolonego wspomagania. Pytanie tylko brzmi czy owe 2-4 procent wykrywalności (bo w tych granicach mieszczą się wyniki pozytywne) ma jakiekolwiek znaczenie? Dwóch do czterech zawodników na stu zostaje złapanych…często nawet zawodników nie ze ścisłej czołówki. A co z pozostałymi 96-ma? Czy aby na pewno wszyscy są „czyści”? Wątpliwe. Tym bardziej na samym szczycie – gdzie pieniądze są największe tam najłatwiej o najnowocześniejsze środki dopingujące. Hormon wzrostu (bardzo skuteczny, ale i bardzo kosztowny) który jest niemal niewykrywalny. Profesjonalni lekarze dbający o to by wszystkie dawki, wszystkie fazy cyklu były odpowiednio dobrane. Dbający by sama „terapia” została odpowiednio wcześnie przerwana a wszelkie ślady sterydów usunięte z organizmu. Dietetycy czyniący niemal cuda – zrzucenie/przybranie 15 kg…najlepszych zawodników na to wszystko stać.
Dodatkowo na tak niskie wyniki wykrywalności wpływa fakt iż laboratoria zajmujące się zwalczaniem dopingu są jaby o jeden krok do tyłu w stosunku do ciągle pojawiających się nowy sterydów, od których aż kipi na czarnym rynku.

Po przejściu zawodników nieistniejącego już PRIDE FC do UFC i po częstszym „wpadaniu” fighterów na kontrolach antydopingowych można wysunąć pytanie – czy  ich wówczas nie było stać na powyżej opisany „sztab” (zaplecze?)? Przecież to „prajdowcy” byli wtedy najlepiej zarabiającymi zawodnikami MMA więc jakim prawem częściej niż fighterzy UFC nie przechodzili kontroli?
Trzeba mieć na uwadze fakt, że w Japonii coś takiego jak kontrole antydopingowe w MMA nie istnieje! Co to oznacza w praktyce? To, że zawodnik mógł brać co chce, w takich ilościach jakich mu się podoba i dodatkowo wejść do walki nawet w samym środku cyklu. Kiedy ma się do czynienia z kontrolami takie „koksowanie” nie ma racji bytu jednak zmiana „nawyków” nie przychodzi z dnia na dzień.

Często wielu zawodników posądzanych jest o stosowanie dopingu gdyż ich muskulatura jest bardzo mocno uwypuklona, jednocześnie zawodnicy o bardziej „okrągłej” budowie z góry są przez fanów „oczyszczani z zarzutów”…”bo przecież on ma taki brzuch więc jak mógłby brać sterydy”. Jak wynika z powyższych akapitów takie myślenie jest błędne. To że ktoś ma większy brzuch czy mniej widoczną muskulaturę nie oznacza, że nie stosuje dopingu. Po prostu może stosować inne środki/dawki. Nie wszyscy muszą wyglądać jak zawodnicy Hammer House czy Brock Lesnar!

Jak więc w rzeczywistości wygląda sprawa dopingu w MMA (sporcie w ogóle)? Czy słynne zdanie „biorą wszyscy, a jedynie głupcy dają się złapać” jest prawdziwe?
A może opinia, że czysty sport w dzisiejszych czasach to tylko fikcja jest po prostu nieistotnym ględzeniem wiecznie niezadowolonych z życia osobników?
Cóż, niech każdy wyciągnie wnioski sam, być może mój – napisany w czarnych barwach – artykuł pomoże Wam w wyrobieniu sobie własnego zdania w tym temacie.

Jakub Bijan
FREESTYLE || GRECO

267 KOMENTARZE

  1. Eh. no niestety ciężko jest wierzyć w czystość sportu. Czasy greckich olimpiad już minęły, a i wtedy zawodnicy szukali sposobów by zwiększyć swoje możliwości.

  2. spoko art , brawo dla autora
    nareszcie „fachowcy” będą mogli sie wypowiedziec 🙂 w miejscu do tego przeznaczonym 😉

  3. Nawet jak bysmy wiedzieli jakie dawki i jak biora zawodowcy i stosowali te same treningi co oni w wiekszosci przypadkow, nie osiagnelibysmy tego co oni, po prostu oni maja jeszcze lepsza genetyke, szybkosc, wytrrzymalosc,struktura miesni i wiele innych cech ktore czynia z nich najlepszych.

  4. wytrzymałość szybkość struktura mięśni?
    przecież to właśnie wyrabiają sterydy i wprowadzają na najwyższy poziom
    jak już to powiedziałbym o lepszej koordynacji ruchowej zimnej głowie planie walki
    i cięzkich treningach
    a większy brzuch też moze byc od sterydów np. hormon wzrostu jako efekt uboczny może powiększyć nażądy wenętrzne

  5. I chyba nie chodziło o to, że w PRIDE nie ma kontroli antydopingowych tylko w Japonii ich nie ma. Bo przecież Nastule złapali w PRIDE no nie?

  6. Dla mnie ten c bierze sterydy to cipa. Jak mozna oszukiwać samego siebie… Przecież są odżywki i tez pomogą nie trzeba sterydów. Jak sądzicie który z czołówki UFC może brać?

  7. Odżywki pomogą? hehehehehe, daj mi cykl takich odżywek, spróbuję i się przekonam jak działają….
    wszyscy ładują ostro!!! nie ma wyjątków, witamy Yoshi ;D

  8. pewnie że odżywki pomagają
    nie w takim stopniu jak sterydy ale chyba mi nie powiesz że odzywki gówno dają?
    chyba że jeszcze na forum nikt nie napisał zdania że odzywki pomagają i dlatego nie masz zdania na ten temat?

  9. na pewno nie tak jak koksy 🙂 pomagaja, ale nie w takim stopniu jak sterydy, ile odzywek trzeba wpiepszyc zeby cos to dało

  10. do sukcesu tak czy tak się dochodzi ciężka praca i ogromną wiedzą
    a że naciski są ogromne to sportowcy sięgaja po doping bo dzięki temu można znaleźć się na szczycie,
    a jeszcze do odżywek ile trzeba wpiepszyć,
    wystarczy jedna dawka pożadnego stacka kreatynowego i wiele osób juz pożądnie po tym nosi i pompuje w chuj więcej

  11. Davido ma racje, jak ktoś by oglądał all access to by wiedział ze taki jegomość sean sherk wpierdala tylko około 20stu różnych suplementów na śniadanie, a taki lesnar wypija tylko 5l napoju izotonicznego. Dzisiaj suplementy dają lepszy efekt niż sterydy wiec nieopłaca brać się sterydów i ryzykować ze nieprzejdzie się jakiejś kontroli .

  12. „Dzisiaj suplementy dają lepsze efekty niż sterydy”

    Kto Ci nawciskał takich głupot? :)) Pan ze sklepu z odżywkami sprzedający Tobie kreatynę?

  13. Witamy Yoshin!!!
    Davido-Rzecz polega na tym ze ktos kto bierze sterydy nabiera sily itp. to ty widzac to nie chcesz byc gorszy i przerzucasz sie z odzywek na anaboliki by nie odstawac w tyle.Chodzi mi o wyczynowy sport a nie osiedlowy wyglad kto ma wieksza klate.

  14. temat tabu a jednak prosze nawet oficjalny art sie o tym znalazł heheh bravo yoshiro,dobry art

  15. Davido co ty gadasz?? Jeśli odżywki są lepsze od koksów to nikt by ich nie brał
    Nie dość że legalne to jeszcze mocniej wspomagają
    Naprawdę w to wierzysz??

  16. NIGDY ! nie uzyska sie takich efektow jak po sterydach ! Nasze cialo tylko do pewnego momentu jest w stanie osiagnac pewien efekt. Odzywki i inne duperele tylko przyspiesza droge do tego efektu lub w minimalnym stopniu pozwola na osiagniecie jeszcze wyzszego poziomu. Sterydy natomiast w blyskawicznym czasie pozwola osiagnac pewne ekstremum naszego ciala przy nieporownywalnie mniejszym wysilku i krotszym czasie. Nie ma mozliwosci osiagniecia tych samych efektow przy odzywkach a sterydach ! Oczywiscie moze istnieje taki czlowiek ktory ma niewyobrazalne i niespotykane mozliwosci swojego ciala, ale ile istnieje takich ludzi ? Jeden na miliard ?

  17. „Dzisiaj suplementy dają lepsze efekty niż sterydy” hahahah…. kreatyna ? czy amerykanskie wynalazki… ??? moze nitrobolon z kreatyna? ah jaka pompa…hehehe…
    ruff ryder dobre hehe, w tym cos moze byc hehehe …
    sorry, ale Davido, jednak każdy jest „cipa” (mówimy oczywiscie o mma)…
    wszystkiego dobrego dla Marcinów 😉

  18. „Domenico” – „Czasy greckich olimpiad już dawno minęły..”. Nie ma czegoś takiego jak grecka olimpiada, takie pojęcie nie funkcjonuje ! Igrzyska Olimpijskie, jak najbardziej. Olimpiadą nazywany jest okres pomiędzy jednymi Igrzyskami Olimpijskimi a kolejnymi Igrzyskami. Tak w woli ścisłości 🙂 Btw/ Bardzo ciekawy tematycznie artykuł.

  19. większość bierze napewno! czy wyobrażacie sobie trenować kilka razy w tygodniu (nawet do 6-u dni po dwie sesje dziennie) przez pare miechów? organizm by nie wytrzymał, pojawiłby się kontuzje, przetrenowanie i ogólnie człowiek by „nie wydoił”… a sumplementy, kreatyny i inne specyfiki? tak jak Rockersss napisał: pomogą, ale nie dadzą tyle co koks! oczywiście NIE WSZYSCY biorą, ale większość, jeśli to twój sposób na życie, zarabiasz na tym duże kokosy i może się temu poświęcić to pewnie bierzesz bo chcesz coś osiągnąć, ale jak jesteś początkującym nie koniecznie. to pewne też że nie cała czołówka jest „pokłuta” bo zawsze znajdą się ci którzy zdrowie traktują priorytetowo ale nie oszukujmy się; MMA napewno nie jest czyste, tak jak inne sporty.

    ps: w starożytnej grecji itp… nie było koksu ale również szukano metod na podniesienie poziomu zawodników, a gdyby znaleziono sterydy to pewnie by ich używano 🙂

  20. Oczywistym jest,że doping to tylko element przygotowań,i zawodnicy są do niego niejako zmuszeni jeśli chcą należeć do czołówki.Co nie zmienia faktu,że mają lepsze genetyczne predyspozycje,że wypruwają sobie żyły na treningu i stosuja wiele innych wyrzeczeń,np.tych dotyczących diety.Branie przez nich środków dopingujących nie jest „droga na skróty”,ale koniecznością.
    Jest dużo hipokryzji w zawodowym sporcie.Wymagania wobec sportowców(bez podziału na konkretne dyscypliny) są coraz większe,ludzie chcą wciąż to nowych rekordów.I teraz weżcie sobie chłopaka ktory trenuje np. zapasy od szóstego roku życia,kocha swoją dyscypline i chce coś osiagnąć,chce aby trud włożony w przygotowanie nie poszedł na marne.Jaki wybór ma taki chłopak-może zrezygnować albo samemu wziąć.A kto zrezygnuje jeśli poświecił czemuś cale swoje życie.
    Ja osobiście nie miałbym nic przeciwko temu,żeby biegacze kończyli maraton w 2,5 godziny zamiast dwóch,żeby Asafa Powell robił setke np.w 11 sekund zamiast 9 z hakiem.Tak samo nie płakałbym jeśli zawodnicy w UFC walczyli w trzech trzyminutowych rundach zamiast pięciominutowych.Zeby ustalić im takie wymagania,które byliby w stanie spełnić bez stosowania niedozwolonych środków.Niestety uważam że to by niewiele dało,ponieważ kiedy w gre wchodzą tak duże pieniądze,zawsze znajdzie sie ktoś kto wykorzysta każda(legalna lub nie) możliwość do zwiększenia swoich szans na wygraną.
    Myśle że przy obecnym stanie rzeczy,najbardziej konsekwentnym rozwiązaniem byłoby oficjalne uznanie dopingu i zaprzestanie „zwalczania” go.Jest to jednak najmniej prawdopodobny scenariusz,ponieważ wysyłałoby to błędne sygnały do społeczeństwa,że w dopingu nie ma nic złego,a w rywalizacji miedzyludzkiej o wymiarze sportowym wszystkie chwyty dozwolone-co możnaby potem przeciągnąć na inne płaszczyzny życia.
    Miedzy innymi dlatego jesteśmy po prostu skazani na życie w tej hipokryzji 😉

  21. Voytaz oczywiście racja, nie w PRIDE a w Japonii – mało precyzyjnie się wyraziłem. Poprawione, dzięki za czujność:)

    No jestem jestem, na reszcie! Miesiąc bez neta…prawie mi broda urosła i maczuga do ręki się kleić zaczynała (epoka kamienia łupanego normalnie):P
    W każdym razie już mam stałkę na chacie więc wracam do regularnego blogowania!
    Pozdro dla wszystkich!

  22. R.O.B. ale w wieku 60 lat ten chłopak (zapaśnik) uświadomi sobie (o ile dożyje) że był pierdolnięty, że zmarnował sobie zdrowie (wątroba , przerośnięta prostata itp) nie wspominając o psychice! Ja wolałbym byc pare pozycji nizej w jakims tam rankingu jako czysty zawodnik niz najlepszy bedąc na niedozwolonych wspomagaczach! ale wiem to zawodowy sport! a jezeli naprawde kochałby ten sport to niezrezygnowałby uwierz mi 😉

  23. W wielu przypadkach to właśnie średniaki i treningowi ściemniacze muszą brać żeby dorównać najlepszym. Nie zgadzam się tez ze wszyscy biorą gdyż odpowiedni trening połączony z legalnymi środkami wspomagającymi ma docelowo lepszy efekt niż wdupianie koksu który przynosi krótkotrwały choć szybki i łatwy efekt.

  24. Ciekawy artykulik i rozmowa się niezle rozwinęła :0 Brawo panowie brawo!

  25. Swego czasu oglądałem program na Discovery o dopingu w sporcie w związku ze zbliżającymi sie igrzyskami olimpijskimi,i stwierdzono tam,po badaniu na reprezentatywnej grupie emerytowanych sportowców i zwykłych nie trenujących osobnikach w podobnym wieku,że byli olimpijczycy mieli lepszy ogólny stan zdrowia od swoich „mniej aktywnych” sportowo rówieśników.Mimo wszystkich wyniszczających czynników związanych z uprawnianiem sportu na najwyższym możliwym poziomie.Więc nie jest przesądzone że ten chłopak w wieku sześćdziesięciu lat bedzie w gorszym stanie niż,np.jego rok starszy brat,który nigdy nie trenował 😉 Poza tym,jak to mówią:”Jesli obudzisz się w wieku sześćdziesięciu lat i stwierdzisz,że nic Cie nie boli,to znaczy że…nie żyjesz” 😀

    Dużo też zależy od mentalności.Ty twierdzisz że wolałbyś być pare pozycji niżej w jakimś rankingu,ale sie nie szprycować i nie niszczyć zdrowia.Inni ludzie nie mają takich oporów,i zrobią wszystko żeby być pierwszymi.To sie nazywa mentalnościa zwycięzcy.W tym samym programie(o którym pisałem o góry) przeprowadzono sonde wśród zawodników przygotowujących się na wspomnianą Olimpiade.Pytanie brzmiało:”Gdybyś miał możliwość zdobycia złotego medalu,ale wiedziałbyś,że za pieć lat umrzesz,to czy byś sie zdecydował?”(tak mniej wiecej to brzmiało już nie pamiętam dokładnie).Osiemdziesiąt procent zawodników odpowiedziało „tak”.
    Ludzi tak naprawde przejmujących sie swoim zdrowiem wbrew pozorom nie jest tak wielu.Dlatego firmy tytoniowe mają sie tak dobrze,dlatego popyt na alkohol nigdy nie spadnie.Dlatego też sterydy mają taki duży rynek zbytu,nie mówiąc już o narkotykach.Mało kto sie martwi że w wieku sześćdziesięciu lat nie będzie miał np. wątroby 😉

  26. Szczególnie jak masz 25 lat,jesteś w świetnej formie i myślisz że świat do Ciebie należy 😉
    Silesian:myśle że niewielu jest ściemniaczy trenigowych w zawodowym sporcie na najwyższym poziomie.Większość ma za sobą wiele lat ciężkiego treningu,i zaczynają brać kiedy nie są w stanie przekroczyć barier ustanowionych przez ludzki organizm.Poza tym możesz brać wszystkie koksy świata jeśli nie trenujesz wystarczająco ciężko i nie dbasz o inne czynniki jak dieta sen,itp.to i tak nie dogonisz czołówki.Solidny trening zawsze jest na pierwszym miejscu.

  27. A ci byli olimpijczycy przyznali się do brania sterydów czy założono tak jak na tym portalu ze wszyscy biorą. Poza tym skoro byli emerytowani to znaczy ze startowali w latach 60 i 70 a w tamtych czasach chyba więcej sportowców jarało szlugi niż myślało o sterydach.

  28. Nie Ci emerytowani sportowcy byli w przed pięćdziesiątką,co oznacza ze startowali w latach dziewięcdziesiątych.Jest troche rekordów z tych lat,do tej pory nie pobitych.W zawodowym sporcie nie przechodzi sie na emeryture w wieku sześćdziesieciu pięciu lat 😉
    A co do stosowania dopingu,to warto sobie poczytać troche fachowej literatury na ten temat,jest też sporo ciekawych programów popularnonaukowych,i tezy zazwyczaj w nich wyciągane przychylają sie do opinii więkoszości,że doping i zawodowy sport idą w parze.Wielu sportowców po zakończeniu kariery także to przyznaje.

  29. silesian …nie ma sily na takich jak ty..no tak w latach 70 reprezentacje usa zsrr i szczegolnie nrd loeciały na sucho:)…wielu z was wypowiada sie bardzo sensownie i to milo byc w takim gronie..tio ogolnie najlepsza stronka mma w tym kraju:)..a co do silesiana i jemu podobynch albo goscia ktory (matko jedyna!!!!) napisał ze odzywki daja tyle co koksy..panowiep rosimy na onet :)..tam sobie napiszcie ze odzywki sa lepsze ze golota to tchorz bo z zerwanym bicepsem mogl walczyc dal;ej a zydzi rzadza swiatem..

  30. ten chłopak MOZE ALE NIE MUSI sie czuc gorzej jak jego rok starszy brat nie uprawiający sportu 😉 na kazdego koks działa inaczej, jeden moze dozyc spokojnej starosci a inny moze nie dozyc 30! kazdy organizm jest inny wiec po latach dopiero to wszystko wyjdzie. A ta mentalnosc zwyciescy czasami jest zgubna 😉 dlatego w sporcie zawodowym psychika jest bardzo ważna!

  31. xxl sam se idź na onet. Ja nie powiedziałem ze nikt nie bierze tylko nie zgadzam się z opinia ze bez sterydów nie da się wejść na najwyższy poziom! R.O.B Ale o takim wieku byla mowa wyzej a to ze przeszedłeś na emeryturę w wieku lat 40 nie oznacza ze jak masz 65 to już na niej nie jesteś 😉

  32. Jeśli ktoś myśli że na zawodowym poziomie nie bierze się sterydów to musi się wreszcie obudzić.
    Ludzkie ciało ma swoje ograniczenia i o ile nie jesteś super genetycznie obdarzony to po osiągnięciu swojego maksimum – sięgasz po wspomaganie. Oczywiście nie można stwierdzić ze wszyscy biorą. Jednak wyobraźcie sobie np. Randy’ego Couture’a 44 lata i koleś jedzie rzez 5 rund z młodszymi od siebie o 15 lat !!!
    Nie mówię że bierze, ale są dostępne na zamówienie specyfiki działające tylko na wybraną osobę.
    Niejako hodowane na bazie DNA danej osoby i nie działające na nikogo innego.
    Oglądałem na ten temat dokument na Discovery.
    Dodatkowo jeśli testy antydopingowe nie są zorientowane na taki rodzaj sterydu to go nie wykryją,
    natomiast jak wspomniał jeden z moich przedmówców obecne testy antydopingowe wykrywają tylko POZNANE już sterydy – inaczej, jeśli nie wiemy czego szukamy to tego nie znajdziemy.
    Smutna rzeczywistość ? Niestety prawdziwa. Poczekajmy 10 lat aż dzisiejsi mistrzowie MMA zaczną mówić o tym otwarcie tak jak np. biegaczka Flo Joe o sobie .

  33. Najwyższy poziom bez sterydów? hmm może w szachach ( podobno nawet tam jest doping) . Otwórz oczy , czy ty naprawdę wierzysz że np.ktoś pobiegł poniżej 10s na 100m bez dopingu?, to po prostu nie możliwe

  34. sterydy daja kopa,maja skutki uboczne ale co ich nie ma w za duzej dawce?,jak ktos bierze z głowa to je poprostu zminimalizuje,ale raczej nie uniknie.ja osobiscie wiem po sobie(zeby nie było..nie jestem dumny i sie nie chwale bo nie ma czym)po kuracji np mimo ze nie była przesadna zmieniła mi sie strasznie przemiana materii i mimo ze odstawiłem koksy na długo to jeszcze dłuzej moj organizm nie chciał wrocic do normy co stało sie bardzo uciazliwe,po jakims czasie zamiast sie znormalizowac ruszyło to znow w odwrotnym kierunku powodujac jeszcze gorsze samopoczucie i skutki,mimo ze po kuracji pozostał juz tylko minimalny efekt skutki uboczne ciagneły sie do kolejnego razu i tak w kółko,zasiegałem porad ludzi ktorzy sie na tym znaja,nie brałem na dzikusa wiec poprostu tak zareagował moj organizm i znam jeszcze duzo takich przypadków.zdrowe to nie jest napewno,ale wspólczesny sport bez koksu….nie ma mowy

  35. W każdym sporcie zawodowym jest doping, czy to się komuś podoba czy nie.
    A jak ktoś dalej woli wierzyć w Św Mikołaja, to jego sprawa

  36. Ja nie powiedziałem że odżywki są lepsze tylko że nie trzeba brać sterydów… Popatrzcie na Fedora. On napewno nie bierze sterydów… Chyba że wóda tak na niego działa… Nie każdy musi brać żeby być dobrym. Nie wydaje mi się żeby Muhammad Alli brał sterydy a co sioągnął… Rocky Marciano… Badr Hari itp… ludzie popatrzcie na takich ludzi a nie na idiotów co chcą wszystko osiągnąć za wszelką cenę

  37. fedor?? na sherdogu nawet bylo dawnooo temu jakis znajomy z wtedy chyba jeszcze był w russian top team ze fedor to wrecz przesadzał z kluciem i lekarz mu zwrocił uwage nie wiem na ile to prawda ale te zrodlo czesto sie tam wypowiadalo i znalo sprawy fedora od podszewki..naprawde nie trzeba wygladac jak kerr- taki qwyglad daja sterydy odpowiedni trening i dieta!!!!…kolarze nie wygladaja jak kerr a biora no nie:) myslicie ze nasza otylka jest czysta? znam naweyt goscia ktory im rozpisywał awf wawa sie klania) …nie tzeba wygladac jak kulturysta..myslicie ze wagi w boksie typu 65 kilo nie biora? a kulturystyka poslka szef kadry( mam nadzieje ze mi za to nie zbanujecie) ale co tam szef kadry sam kryje ludzi i omawia jak robic zeby nie wpasc itp.l. złe jest tlyko tez ze amatorka w sportach walki bardzo czesto siega po doping bez glowy i doping lekko mowiac zle dobrany..wierzcie mi jakie jaja by byly gdyby zrobic testy nawet u nas w ksw:) moge dac glowe ze wielu by sie zdziwilo bo na galach mma poza stanami testow nie ma..ale TO NIC nie umniejsza zawodnikom,,bo tening ciezki i talent to podstawa ..doping tlyko wspomaga i mozna przekroczyc pewna granice …mma nie ma bez dopingu nawet na polskim podworku duuzo osob z tym probuje a gadanie o nandrolonie w odzywkach bło załosne lekko mowiac ki tak ten czlowiek jest dla nas bohaterem i pol mma polskiego wieze sie ostro kuł:):)…na ksw top moze ten ukrainiec był czysty olejnik i to tez nie wiadomo:) izauwazmy jak popularne sa starydy obecnie wrecz wszedzie…jak wygladali ludzie jeszcze w latach 80-90 a teaz niem owie nawet tylko o sportowcach ale o aktorach modelach i zwykllych dyskotekowych podrywaczach:) to duzy rynek;)i rozszerza sie coraz bardziej bo tak jak silikonowe piersi u kobiet u mezczyzn zaczyna byc wrecz wymagana sul;wetka typu szesciopak na brzuchu co powoduje wiele glupich decyzji i mlodziezy… i ovczywiscie wszyscy biora odzywki tlyko jakby spytac ..ale to dziwne jak bez profesjonalnej znajomosci treningu i restrykcyjnej diety( co w polsce jest bardzo slabo znane ) przez 2 lata np zrobili 10-15 kili czystego miesnia w 3 miechy:)..sport zawodowy i doping to norma..tlyko szkoda ze wchodzi to ttez do pop kultury i staje sie powszechne ..szczegolnie w krajach europy wschodniej u mlodziezy-za granicako ksy to na 80-90% polacy albo ruski:)..wine ponosza tez producenci odzywekl ktorzy pleta bzdury i obiecuja gory a okazuje sie gowno to dzieciaki wkurzone nie znajac sie biora od razu na hop mete i tyle myslac ze to słabe bo w tabletkach kiedy to jeden z najsilniejszych sterydow a przynajmniej z 1szej 3…temu trzeba przeciwdziałac ..cikeawe kiedy oficjele sie skapna w polsce moze jak za 10-20 lat bedzie epidemia schorzen watroby i prostaty

  38. ja słyszałem ze nandrolon można wykryć choć wcale nie trzeba go stosować ..tzn jedząc mięso np. wołowine a faszerując odpowiednio wcześniej krówkę by było więcej mięska. nie znam się na tym a chciałbym się dowiedzieć wiec zamiast od razu mnie skrytykować prosiłbym o opinie z góry dziękuje

  39. Jeszcze raz napisze sterydy pomagaja osiagnac maksimum ale barier genetycznych nie przeskoczymy moge brac to co wspomniany Powell a nie pobije rekordu swiata na 100 bo on pewnie na sucho bilby mnie o sekunde jak nie wiecej. A jak ktos wierzy ze zawodowcy sa czysci niech zrobi treningi przez tydzien tak jak oni i powie ze mozna tak na sucho.

  40. Hmm, ciekawe jak to jest z fedorem. Biorąc pod uwagę ile z walk wygrał przez poddanie, nie wydaje mi się żeby koksował, ale kto to tak naprawdę wie ? Był testowany na gali pride w USA i przeszedł.
    Z kolei w walkach z Nogueirą widać było pod koniec 3ej rundy że kończyła mu się energia.
    Ja wierzę że on i crocop nie łykali.

  41. wierz w co chcesz
    ja wierze ze wychowałes sie na ulicy sezamkowej i w dupie byles i gowno widziales

  42. xxl zgadzam sie z toba w 100% sterydy to juz plaga co mowic o zawodowcach kiedy 15-16 latkowie juz zaczynaja, a i ronie coleman tez nie bierze tylko kreatyne 😀

  43. Dobra chuj tam niech bedzie zezawodowstwo i sterydy to naturalna rzecz… Tylko że jak by żaden nie brał to jestem kto wtedy by był najlepszy. Ale nigdy sie nie dowiem

  44. To teraz sie przyznac kto z was wbijal bo wszystkich krytykujecie a sami niejestecie pewnie lepsi ;>?

  45. większość zawodników bierze… Jestem o tym przekonany. Nawet na MS polski Bjj zauważyłem kilku zawodników którzy na pewno wpiepszają vinstroll. vinstroll jest jedynym sterydem, który nie ma tak dużych skutków ubocznych jak przy używaniu innych sterydów.. Zwiększa siłę, szybkość, dynamikę i wydolność w bardzo krótkim czasie.. ale ( wysusza stawy, po odstawieniu bezsenność) ( np w czasie przygotowań do zawodów) Bardzo popularny wśród lekkoatletów. Chyba najgorszy syf to mietek, który powoduje stałe zmiany w organiźmie. Jest bardzo niebezpieczny i ogromnie wpływa na przemianę materii po odstawieniu. Moje zdanie jest takie, że jeśli ktoś trenuje 2 x dziennie przez 5=7 dni w tygodniu to długo nie pociągnie, max kilka miechów, zaczyna się przemęczenie, osłabienie, kontuzje i wszystko od początku, więc bez Deki ani rusz w wielkim świecie UFC i ogólnie MMa.

  46. hohohoh so funny!

    NOT.

    precyzując:

    -zdjęcie zajebiste

    -temat idiotyczny

    Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś [strike]Mir [/strike]dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

  47. Zgadzam się z Pervertem, post ze zdjęciem można było podlinkować w odpowiednim dziale, a nie od razu osobny topic.

  48. Pervert, prawie całkowita zgoda. Zdjęcie nie jest zajebiste. Po raz n-ty zabawił się w przyklejanie głowy. To już było nudne 5 jego prac temu.

  49. Pervert : )

    Nie wiem jak mam to ocenić, z początku wydawało się to śmieszne, ale … Ciężko mi siebie określić .

  50. Zgadzam się z Pervertem i niech się nikt nie dziwi, jeśli ataki na kaczkę się powtarzają, bo – jak widać- chłopak nie wyciągnął zbyt wielu wniosków. A obrazek bardzo fajny i śmieszny, ale spokojnie wystarczył do "Tanio…".

  51. GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)

    btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…

  52. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  53. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  54. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  55. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  56. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  57. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  58. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  59. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  60. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  61. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  62. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  63. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  64. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  65. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  66. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  67. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  68. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  69. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  70. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  71. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  72. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  73. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  74. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  75. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  76. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  77. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  78. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  79. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  80. Kaczka chyba miał na myśli Popeye'a

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

    to nie demencja to procenty wylewające się na klawiaturę 🙂

    [​IMG]

  81. Kaczka chyba miał na myśli Popeye'a

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

    to nie demencja to procenty wylewające się na klawiaturę 🙂

    [​IMG]

  82. Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzętom, jestem trochę zjarany, ale nie aż tak. Albo innym razem ci odpowiem bo już się za bardzo zmęczyłem pisaniem:-)

  83. Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzętom, jestem trochę zjarany, ale nie aż tak. Albo innym razem ci odpowiem bo już się za bardzo zmęczyłem pisaniem:-)

  84. Kaczka umówmy się, że wszystkie photoshopy, emotki i inne pierdoły zamieszczasz w "tanio skóry nie sprzedam". Nie chcę więcej widzieć, że tworzysz osobne tematy do takich rzeczy, denerwuje to innych userów i tworzy niepotrzebny burdel na forum.

  85. Kaczka umówmy się, że wszystkie photoshopy, emotki i inne pierdoły zamieszczasz w "tanio skóry nie sprzedam". Nie chcę więcej widzieć, że tworzysz osobne tematy do takich rzeczy, denerwuje to innych userów i tworzy niepotrzebny burdel na forum.

  86. "…Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzęto…"

    Próbowałem kiedyś, ale za założenie wątku w którym pytałem czy ktoś wie jakim wynikiem kończyły się na igrzyskach w starożytnym Rzymie starcia niedźwiedzia z lwem lub słoniem (to były takie, dziś już wymarłe, małe słonie z gór Atlas) dostałem bana. Na priva wyjaśniono mi że jest to zachęcanie do znęcania się nad zwierzętami. Na szczęście tutaj mamy wyższy poziom tolerancji i inteligencji.

  87. "…Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzęto…"

    Próbowałem kiedyś, ale za założenie wątku w którym pytałem czy ktoś wie jakim wynikiem kończyły się na igrzyskach w starożytnym Rzymie starcia niedźwiedzia z lwem lub słoniem (to były takie, dziś już wymarłe, małe słonie z gór Atlas) dostałem bana. Na priva wyjaśniono mi że jest to zachęcanie do znęcania się nad zwierzętami. Na szczęście tutaj mamy wyższy poziom tolerancji i inteligencji.

  88. UFC organizuje im tą walkę, a żaden zawodnik nie odważył się jeszcze odmówić, jeśli odmowa nie była spowodowana kontuzją bądź innym czynnikiem losowym.

    Zdanie nie jest prawdziwe. Takie sytuacje w UFC się zdarzają.

  89. UFC organizuje im tą walkę, a żaden zawodnik nie odważył się jeszcze odmówić, jeśli odmowa nie była spowodowana kontuzją bądź innym czynnikiem losowym.

    Zdanie nie jest prawdziwe. Takie sytuacje w UFC się zdarzają.

  90. Fajna analiza, trochę zwiększyliście moje wątpliwośc co do Bagoutinova. Nie ulegałem jego "hype" w zakładach bukmacherskich na forum, jednak postanowiłem dzisiaj zagrać to za 75% stawki standardowej… i po tej analizie mam więcej wątpliwości.

    Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

  91. Fajna analiza, trochę zwiększyliście moje wątpliwośc co do Bagoutinova. Nie ulegałem jego "hype" w zakładach bukmacherskich na forum, jednak postanowiłem dzisiaj zagrać to za 75% stawki standardowej… i po tej analizie mam więcej wątpliwości.

    Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

  92. Nie postawię tym razem na Ruska, może i wariat z niego, ale za mały. Kasa poszła (w dużej ilości) jedynie na GSP :].

  93. Nie postawię tym razem na Ruska, może i wariat z niego, ale za mały. Kasa poszła (w dużej ilości) jedynie na GSP :].

  94. I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

    bo to rzut monetą?

  95. I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

    bo to rzut monetą?

  96. BetSafe to jakiś wasz sponsor? Nie pytam ze złośliwości tylko z ciekawości, bo już któys raz widze rózne tematy z nim związane.

  97. BetSafe to jakiś wasz sponsor? Nie pytam ze złośliwości tylko z ciekawości, bo już któys raz widze rózne tematy z nim związane.

  98. Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    Wy wstydu nie macie czy jak? My nazwaliśmy? Wyrażenie "Czynnik X" w tego typu analizie (dokładnie tego typu) pojawiło się na MMARocks już w 2009 roku. http://www.mmarocks.pl/lyoto-machida/pod-lupa-evans-vs-machida/ – jeżeli już kopiuję kogoś to Jakuba Bijana. Czy Drogi Hubercie teraz mam iść do analiz Slipmycha i nazwać go kserobojem wyrażeń zakorzenionych w 40 edycjach "Pod Lupą"? Nie pomyliło się Wam coś?

  99. Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    Wy wstydu nie macie czy jak? My nazwaliśmy? Wyrażenie "Czynnik X" w tego typu analizie (dokładnie tego typu) pojawiło się na MMARocks już w 2009 roku. http://www.mmarocks.pl/lyoto-machida/pod-lupa-evans-vs-machida/ – jeżeli już kopiuję kogoś to Jakuba Bijana. Czy Drogi Hubercie teraz mam iść do analiz Slipmycha i nazwać go kserobojem wyrażeń zakorzenionych w 40 edycjach "Pod Lupą"? Nie pomyliło się Wam coś?

  100. Ja zawsze typuję tak, że wciskam tam gdzie jest dużo PINIENDZY do wygrania i nie bardzo nawet pamiętam co obstawiłem. Potem rano wstaje i patrzę czy coś wygrałem. Zwykle nie wygrywam.

    Dżizas przecież ten Czynnik X, pochodzi od X-Factor, czyli coś eXtra. Ciężko tu mówić o zgapianiu

  101. Ja zawsze typuję tak, że wciskam tam gdzie jest dużo PINIENDZY do wygrania i nie bardzo nawet pamiętam co obstawiłem. Potem rano wstaje i patrzę czy coś wygrałem. Zwykle nie wygrywam.

    Dżizas przecież ten Czynnik X, pochodzi od X-Factor, czyli coś eXtra. Ciężko tu mówić o zgapianiu

  102. Z tym czynnkiem X – true, ktoś tu nieuważnie spoglądał na stare odcinki z serii"pod lupą", której już dawno nie widzieliśmy…

  103. Z tym czynnkiem X – true, ktoś tu nieuważnie spoglądał na stare odcinki z serii"pod lupą", której już dawno nie widzieliśmy…

  104. dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley?

    Tak jak omijam szerokim łukiem kolektury Lotto, tak nie mam zamiaru inwestować swoich pieniędzy w walkę, której wynik można typować na zasadzie "chybił-trafił". Kto ma szczęście i dobrze trafi, ten będzie szczęśliwy, bo kursy na obu zawodników są dosyć ciekawe.

    Co przemawia na korzyść Woodleya?
    – świetnie wyglądał na ważeniu,
    – jest młodszy i teoretycznie powinien mieć większy głód walki,
    – powinien być minimalnie szybszy i bardziej eksplozywny.

    Atuty "Kosa":
    – lepsza kondycja,
    – większe doświadczenie.

    Obaj są zapaśnikami i obaj walczą w podobnym stylu. Prawdopodobnie skończy się decyzją po nudnej walce. Współczuje sędziom punktowym, bo niuanse mogą mieć spory wpływ na końcowy werdykt.

  105. dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley?

    Tak jak omijam szerokim łukiem kolektury Lotto, tak nie mam zamiaru inwestować swoich pieniędzy w walkę, której wynik można typować na zasadzie "chybił-trafił". Kto ma szczęście i dobrze trafi, ten będzie szczęśliwy, bo kursy na obu zawodników są dosyć ciekawe.

    Co przemawia na korzyść Woodleya?
    – świetnie wyglądał na ważeniu,
    – jest młodszy i teoretycznie powinien mieć większy głód walki,
    – powinien być minimalnie szybszy i bardziej eksplozywny.

    Atuty "Kosa":
    – lepsza kondycja,
    – większe doświadczenie.

    Obaj są zapaśnikami i obaj walczą w podobnym stylu. Prawdopodobnie skończy się decyzją po nudnej walce. Współczuje sędziom punktowym, bo niuanse mogą mieć spory wpływ na końcowy werdykt.

  106. Dunham – Cerrone.

    w Cerrone wystarczy wejść niczym dzik w żołędzie, po czym zebrać krwawe żniwo

    I ja dokładnie tak uważam. Nie zgadzam się, że Guillard nie ma szklankej szczęki. Gdyby był odrobinę bardziej wytrzymały, to Cowboy leżałby nieprzytomny. Ktoś, kto tańczy po 1 ciosie od Joe Lauzona nie może mieć twardego łba. Ogólnie największym problemem Cerrone jest jego tragiczna obrona. Jeśli Dunham ruszy do ataku, bijąc w różnych płaszczyznach, to Cowboy się pogubi, poplącze i tyle z tego wyjdzie. Moim faworytem 60-40 jest Dunham. Obawiam się tego, czy sędziowie nie będą ślepi po raz kolejny (Dunham – Grant/dos Anjos), jednak uważam, że gra jest warta świeczki po takim kursie.

    A ja postawiłem na Kosa. Mam wrażenie, że Woodley jest przereklamowany przez ten knockout na Hieronie.

  107. Dunham – Cerrone.

    w Cerrone wystarczy wejść niczym dzik w żołędzie, po czym zebrać krwawe żniwo

    I ja dokładnie tak uważam. Nie zgadzam się, że Guillard nie ma szklankej szczęki. Gdyby był odrobinę bardziej wytrzymały, to Cowboy leżałby nieprzytomny. Ktoś, kto tańczy po 1 ciosie od Joe Lauzona nie może mieć twardego łba. Ogólnie największym problemem Cerrone jest jego tragiczna obrona. Jeśli Dunham ruszy do ataku, bijąc w różnych płaszczyznach, to Cowboy się pogubi, poplącze i tyle z tego wyjdzie. Moim faworytem 60-40 jest Dunham. Obawiam się tego, czy sędziowie nie będą ślepi po raz kolejny (Dunham – Grant/dos Anjos), jednak uważam, że gra jest warta świeczki po takim kursie.

    A ja postawiłem na Kosa. Mam wrażenie, że Woodley jest przereklamowany przez ten knockout na Hieronie.

  108. @Puczi

    Zgadzam się, ze "Kowboj" ma dziurawą gardę, ale… Dunham w tej materii dużo gorszy nie jest, o czym świadczy między innymi jego walka z, nomen omen, Guillardem. Evan daje się trafiać, co w połączeniu ze ślamazarnym tempem, w którym zaczyna walki może mieć spory wpływ na przebieg pojedynku. Jak ja to widzę? Walka zaczyna się cios za cios, jednak to lepszy technicznie Cerrone częściej i czyściej trafia (mam nadzieję, ze nie zapomni o swoich highkickach, bo są na prawdę wyborne). To sprawia, że rozluźnia się i bez skrępowania walczy dalej, także przyspieszenie i zwiększenie presji przez Dunhama nie będzie mu straszne. Liczę, że Donaldowi uda się urwać dwie rundy. Najbardziej obawiam się, że Evan, wbrew temu co do tej pory robił, zacznie walkę "z przytupem" od samego początku, ale jestem dobrej wiary.

  109. @Puczi

    Zgadzam się, ze "Kowboj" ma dziurawą gardę, ale… Dunham w tej materii dużo gorszy nie jest, o czym świadczy między innymi jego walka z, nomen omen, Guillardem. Evan daje się trafiać, co w połączeniu ze ślamazarnym tempem, w którym zaczyna walki może mieć spory wpływ na przebieg pojedynku. Jak ja to widzę? Walka zaczyna się cios za cios, jednak to lepszy technicznie Cerrone częściej i czyściej trafia (mam nadzieję, ze nie zapomni o swoich highkickach, bo są na prawdę wyborne). To sprawia, że rozluźnia się i bez skrępowania walczy dalej, także przyspieszenie i zwiększenie presji przez Dunhama nie będzie mu straszne. Liczę, że Donaldowi uda się urwać dwie rundy. Najbardziej obawiam się, że Evan, wbrew temu co do tej pory robił, zacznie walkę "z przytupem" od samego początku, ale jestem dobrej wiary.

  110. Nie chce się gifów szukać to trzeba po gmoszemu analizy robić robić : D Jeszcze tyle prognoz przed galą nie czytałem, nigdy : ) nie wiem czy w końcu coś w ogólę dzisiaj zagram, bo już mam mętlik w głowie absolutny:-)

  111. Nie chce się gifów szukać to trzeba po gmoszemu analizy robić robić : D Jeszcze tyle prognoz przed galą nie czytałem, nigdy : ) nie wiem czy w końcu coś w ogólę dzisiaj zagram, bo już mam mętlik w głowie absolutny:-)

  112. midern – będzie typowanie redakcji jak zawsze

    maryjan – gify dojdą, przed tym typowaniem nie starczyło już czasu no i to nowy cykl u nas więc będzie się rozwijał:)

  113. midern – będzie typowanie redakcji jak zawsze

    maryjan – gify dojdą, przed tym typowaniem nie starczyło już czasu no i to nowy cykl u nas więc będzie się rozwijał:)

  114. maryjan to tak jak ja ,niby juz zagralem ale mam chec dorzucic rorego przez dec ,ale sie zastanawiam bo mam w grze juz kupon z rorym rampage + minakov + rory do wygrania 50 moze zagrac za 50 przez dec jak wygra przez cokolwiek to maly minus a jak przez dec to spory plus :Pa jak przegra to juz dupa:):-)

    te anazlizy beda tylko UFC czy tez innych gal?

  115. maryjan to tak jak ja ,niby juz zagralem ale mam chec dorzucic rorego przez dec ,ale sie zastanawiam bo mam w grze juz kupon z rorym rampage + minakov + rory do wygrania 50 moze zagrac za 50 przez dec jak wygra przez cokolwiek to maly minus a jak przez dec to spory plus :Pa jak przegra to juz dupa:):-)

    te anazlizy beda tylko UFC czy tez innych gal?

  116. Już teraz wiem, dlaczego Szady siedziałeś cicho przez ostatnie dni. Propsy za wkład 🙂

    Dobry materiał panowie. Mam nadzieję, że będzie cykliczny. Dobrze by też było, jeśli udałoby się Wam wstawiać go trochę wcześniej, niż na kilka godzin przed galą, bo wiele ludzi, ( zaliczam się do nich i ja ) nie czeka do ostatniej chwili ze względu na częste wahania kursów, co mieli postawić – postawili i tekst ten traktują bardziej jako porównanie typowań własnych z typowaniami redakcji (bądź Szadego ) niż analityczną pomoc w obstawianiu. 😉

  117. Już teraz wiem, dlaczego Szady siedziałeś cicho przez ostatnie dni. Propsy za wkład 🙂

    Dobry materiał panowie. Mam nadzieję, że będzie cykliczny. Dobrze by też było, jeśli udałoby się Wam wstawiać go trochę wcześniej, niż na kilka godzin przed galą, bo wiele ludzi, ( zaliczam się do nich i ja ) nie czeka do ostatniej chwili ze względu na częste wahania kursów, co mieli postawić – postawili i tekst ten traktują bardziej jako porównanie typowań własnych z typowaniami redakcji (bądź Szadego ) niż analityczną pomoc w obstawianiu. 😉

  118. @Zychal

    Głównie UFC. Myślę, że wobec KSW też nie będziemy obojętni. 🙂

    @Pietagoras

    Ja bym wolał "wypuszczać" analizy dopiero po tym jak Betsafe poda pełną ofertę kursów na całą galę. Mamy zamiar analizować nie tylko kursy na zwycięstwo konkretnego zawodnika, ale i zakłady specjalne typu: "Rundy powyżej/poniżej" czy metody zwycięstw, a te pojawiają się na kilka dni przed galą. Przyznaję, że sobota to trochę późno, ale nieraz może się nie udać szybciej. Projekt dopiero startuje, wszystko się może pozmieniać, także wszelkie sugestie mile widziane. 🙂

  119. @Zychal

    Głównie UFC. Myślę, że wobec KSW też nie będziemy obojętni. 🙂

    @Pietagoras

    Ja bym wolał "wypuszczać" analizy dopiero po tym jak Betsafe poda pełną ofertę kursów na całą galę. Mamy zamiar analizować nie tylko kursy na zwycięstwo konkretnego zawodnika, ale i zakłady specjalne typu: "Rundy powyżej/poniżej" czy metody zwycięstw, a te pojawiają się na kilka dni przed galą. Przyznaję, że sobota to trochę późno, ale nieraz może się nie udać szybciej. Projekt dopiero startuje, wszystko się może pozmieniać, także wszelkie sugestie mile widziane. 🙂

  120. @Tomasz Chmura

    Spokojnie. Faktycznie, zapomniałem,że Yoshi używał tego sformułowania. Dawno nie czytałem żadnego pod lupą i to mi sie bardziej kojarzyło z analizami Slipmycha. Najmocniej przepraszam, bez zbędnych nerwów 🙂

  121. @Tomasz Chmura

    Spokojnie. Faktycznie, zapomniałem,że Yoshi używał tego sformułowania. Dawno nie czytałem żadnego pod lupą i to mi sie bardziej kojarzyło z analizami Slipmycha. Najmocniej przepraszam, bez zbędnych nerwów 🙂

  122. Zamiast się wykłócać, kto i co zrobił pierwszy (czy kto stoi tam, gdzie stało ZOMO), może lepiej podyskutować o najbliższej gali? 🙂

    Jest wśród czytających ktoś, kto postawił na Chaela Sonnena? Kurs 2.50 kuszący. Ja się do samego końca zastanawiałem, jednak ciągle mnie coś odciągało od tego pomysłu, a to jak Rashad wyglądał dobrze na ważeniu postawiło kropkę nad i.

  123. Zamiast się wykłócać, kto i co zrobił pierwszy (czy kto stoi tam, gdzie stało ZOMO), może lepiej podyskutować o najbliższej gali? 🙂

    Jest wśród czytających ktoś, kto postawił na Chaela Sonnena? Kurs 2.50 kuszący. Ja się do samego końca zastanawiałem, jednak ciągle mnie coś odciągało od tego pomysłu, a to jak Rashad wyglądał dobrze na ważeniu postawiło kropkę nad i.

  124. Ja stawiałem na Evansa, będzie górował nad Sonnenem warunkami fizycznymi, jednak to nie jest waga naszego ulubieńca, można porównać walkę JJ vs Evans i JJ vs Sonnen. Moim zdaniem Evans ma w tej walce 75% szanse na zwycięstwo.

  125. Ja stawiałem na Evansa, będzie górował nad Sonnenem warunkami fizycznymi, jednak to nie jest waga naszego ulubieńca, można porównać walkę JJ vs Evans i JJ vs Sonnen. Moim zdaniem Evans ma w tej walce 75% szanse na zwycięstwo.

  126. Postawiłem na wygraną Lawlera przez cokolwiek, bo wtedy nie było jeszcze kursu wygranej przez KO, gdyby był obstawiłbym go, ponieważ i moim zdaniem the Ruthless może wygrać tylko przez KO.

  127. Postawiłem na wygraną Lawlera przez cokolwiek, bo wtedy nie było jeszcze kursu wygranej przez KO, gdyby był obstawiłbym go, ponieważ i moim zdaniem the Ruthless może wygrać tylko przez KO.

  128. Jeżeli to ma być początek takiej bet-miesiączki to fajna inicjatywa. Nawet z rysowaniem strzałek ala treneiro Gmoch : D No i fajnie że coraz więcej ludzi bierze się do roboty wespół, ja czasami nie dowierzam w ludzi ale tutaj zostałem nie raz zadziwony:-)

  129. Jeżeli to ma być początek takiej bet-miesiączki to fajna inicjatywa. Nawet z rysowaniem strzałek ala treneiro Gmoch : D No i fajnie że coraz więcej ludzi bierze się do roboty wespół, ja czasami nie dowierzam w ludzi ale tutaj zostałem nie raz zadziwony:-)

  130. Z tej gali zagrałem 3 kupny: Bagautinov – wygrana, Cerrone – wygrana, MacDonald – wygrana przez decyzję, także gala na małym plusie. Paradoksalnie, tego ostatniego kuponu byłem najbardziej pewny.

    Nie zawiodła mnie intuicja – "Kowboj" powrócił i to w świetnym stylu. Był ogień. 🙂 Mam nadzieję, że porzuci zamiary zejścia do niższej kategorii, bo w wadze lekkiej może jeszcze trochę namieszać.

    @Pietagoras

    Gratuluję trafionego Lawlera. 🙂 Kurs 4.00 – kosmos.

  131. ja gralem bagutinova na singlu

    cerone + woodley ( Szady dzieki bo mialem stawiac na dunhama)

    gsp + evans

    175 do przodu

    nie weszlo tylko rory + minakov + jaskosn z belatora

  132. Harris obstawiony mam nadzieje za Rani wygra z finem 😛

    a co do Strusa to chyba sie zgodze i postawie ta dniowke :-)kurs na matta za slaby zeby grac

  133. mysle, ze Strus zostanie zameczony na glebie

    Jest takie prawdopodobieństwo, dlatego odradzam wchodzenie w to "grubo".

    Moje kupony, które mam aktualnie w grze (wszystkie za tą samą standardową stawkę):

    Nate Diaz, kurs 2.37

    Tom Niinimaki, 2.15

    Maximo Blanco 1.58 + Abu Azaitar 1.57 = AKO 2.48

    Walter Harris, 2.75

    Piotr Strus, 2.50

  134. Moje kupony, które mam aktualnie w grze (wszystkie za tą samą standardową stawkę):

    Nate Diaz, kurs 2.37

    Tom Niinimaki, 2.15

    Maximo Blanco 1.58 + Abu Azaitar 1.57 = AKO 2.48

    Walter Harris, 2.75

    Piotr Strus, 2.50

    Cześć, dobra robota panowie, ale ogólnie znacznie bardziej podobało mi się jakbyście wrzucali typy razem ze wszystkimi w dziale zakłady bukmacherskie, jak to Szady robił wcześniej, bo niestety z kursów, które tu Szady podałeś można zagrać tak na prawdę tylko Harrisa po lepszym, reszta już gorsze. Ja jestem dopiero początkujący jeśli chodzi o mma i się nie wychylam, ale z czasem też będę próbował coś grać samodzielnie, ale na razie próbuję to co tutaj na forum wyłapie 🙂

    Nie twierdzę, że ta inicjatywa jest zła, ale wolałbym nawet krótkie opisy kilka zdań, bądź nawet bez, w dziale o zakładach, a później na przykład tak jak tu lub poprzednio przed galą, dłuższy opis, no ale pewnie traci to klimat wyczekiwania na artykuł jak byście te kilka zdań napisali wcześniej 🙂

    Pozdrawiam i powodzenia:-)

  135. Chciałem grać Raniego, ale znów masa wątpliwości po tym wpisie. Rozmyśliłem się już i chyba nie zagram ani jednego ani drugiego. Ewentualnie puszczę Maximo Blanco na singlu na tą galę, bo Maynard też się wydaje troche niepewny. Szkoda,że nie opisywaliście tej walki. Dobra robota.

  136. No, cykl jak się patrzy : ) Szady, jestem pod wrażeniem. Właściwie to jesteś żółtodziub ; ) ale profesjonalne podejście do sprawy masz bez dwóch zdań. Aż mi wstyd i chylę czoła bo mógłbyś być moją kopią, a ja jestem twoim obserwatorem:-) Do wszystkiego trzeba mieć dystans, ty go masz, masz oprócz tego jeszczę chęć zabawy, tego nie mają "zawodowcy". Tomasza Chmurę też pochwalę, ale to już jak chwalić Wołoszańskiego:-)

    🙂

  137. eee… średnio mnie te analizy przekonują…
    Dlatego postawię wg mojego przeczucia (jak to często bywa) ;D

    P.S Będzie możliwość postawienia na Grabowskiego gdzieś?

  138. @Hubi

    Starcie Diaz – Maynard w mojej ocenie jest bardzo wyrównane, dlatego przy podziale szans 50/50, kurs 2.37 wydał mi się bardziej atrakcyjny do zaryzykowania. W aktualnym 2.17 jest jeszcze "value", ale nie jest to aż taka okazja, by to proponować ludziom by obstawiali. Ja w poprzedniej, tej i kolejnych analizach polecałem i mam zamiar polecać te kursy, z których, po pierwsze – sam korzystam, a po drugie – mam spore przekonanie, że "wejdą". Tutaj te dwa warunki nie są spełnione.

    Może nie wszyscy wiedzą, ale Diaz z Maynardem spotykali się w klatce już dwukrotnie. Pierwsze ich starcie miało miejsce w półfinałach The Ultimate Fightera 5 w 2007 roku. Wtedy Maynard dominował, jednak władował się pechowo w poddanie i musiał klepać. Druga walka z 2010 roku była strasznie wyrównana i wynik tak na prawdę mógł pójść w dwie strony. Co warte odnotowania, bój toczył się w stójce. Grey prawdopodobnie bał się powtórki scenariusza z poprzedniej walki i nie odwoływał się do swoich zapasów. Czy teraz będzie podobnie? Mam taką nadzieję, bo Nate od tamtego czasu poprawił się boksersko, z kolei jego rywal sprawia wrażenie wypalonego i zmęczonego kontuzjami. Nawet jak Maynard pójdzie po obalenie to jest szansa, że znowu się właduje w poddanie. Ale jak już wielokrotnie pisałem: walka walce nierówna. Mimo, że wiemy sporo o obu fighterach, to scenariusz akurat tego starcia bardzo ciężko przewidzieć.

    Z innej strony patrząc – obaj w swoich ostatnich walkach zaprezentowali się tragicznie i cholera wie, co im teraz siedzi w głowie i z jakim nastawieniem wyjdą do tej walki. Chciałbym zaobaczyć Diaza w dyspozycji z walki z Cerrone – deklasującego rywala w stójce, w przerwach między rundami pokazującego "fucka" w stronę przeciwnika. 🙂

    @Maryjan

    [​IMG]

    🙂

  139. Wydaje mi się, że Gray jest zdecydowanym faworytem. Gdybym miał stawiać kasę na TUF 18, to zastanawiałbym się na Rakoczy po 3.00 :D.

  140. Gdybym miał stawiać kasę na TUF 18, to zastanawiałbym się na Rakoczy po 3.00 :D.

    Ja mam Rakoczy w singlu. Pena dalej pozostaje faworytem, ale kurs 3.00 jest godny uwagi.

    Z nowych nabytków TUFa mam też kupon Holdsworth + Duke.

    Oboje mają duży potencjał. Holdsworth na codzień trenuje w Team Alpha Male. Trenuje z czołówką dywizji lekkich, co widać. Zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Znalazł się w finale zasłużenie i jestem przekonany, że w przyszłości dołączy do grupy kolegów z teamu oscylujących w granicach walki o pas.

    Grant jest zawodnikiem, którego nie można lekceważyć. Walczy agresywnie, ma dziką stójce, jest też dobry i w parterze. Mocno zdominował Louis'a Fisette. Sęk w tym, że Holdsworth to nie Fisette, wydaje się być lepszy we wszystkich płaszczyznach od Granta.

    Drugim typem jest Jessamyn Duke. Ostatni sezon zapamiętam dzięki jej walce z Raquel Pennington.( notabene jej walka jest też godna pomysłu obstawienia 😉 ) Zarówno Duke, jak i Morgan to zawodniczki, które preferują stójkę, więc tam rozegra się głównie walka.

    Duke ma charakter do walki i umiejętności. Posiada też spory zasób ciosów i często używa nóg ( częstotliwość prawie jak Condit ) Wie jak używać kolan i łokci, umie się też odnaleźć w klinczu.

    Morgan będzie łatwiejszym wyzwaniem dla Duke niż Pennington. Jest delikatniejszej budowy, ciosy też nie będą urywały głowy, jak w ostatniej walce. Słabością Morgan jest to, że stójka opiera się głównie na technikach bokserskich. Styl walki ma też mniej ofensywny od Jessamyn, więc zarówno kontrola oktagonu, jak i punktacja walki powinna być po stronie Duke. Co do parteru, Jessamyn wydaje się też kulać lepiej. Dla mnie ta walka się skończy z wynikiem Jessamyn Duke przez jednogłośną decyzję ( bądź poddanie ). 😉

  141. @up, no nie wiem. Byłbym w stanie postawić pieniądze na cyborgową przeciwko niektórym z fighterów z męskiej dywizji. 😉 … a na Carmouche też się przejechałem :/

  142. Oj tam, walki kobiet to świetny sposób na zarobek. 🙂 Wystarczy stawiać przeciwko faworytkom. Eye, Andrade, Nunes i Davis elegancko wygrały, a kursy były smakowite. 🙂

  143. Moje typy zamieszczone powyżej (Holdsworth, Pennington, Duke) weszły. 😉 Co do Rakoczy, poległa, ale kurs za małą kwotę był godny uwagi 😉

  144. Heh, często tak mam, że kupony, których jestem najmniej pewny dosyć łatwo wchodzą. Tym razem tak było z Natem Diazem. Tak jak pisałem – w tej walce mogło się zdarzyć wszystko. Jak ktoś przewidział TKO w pierwszej rundzie to gratuluję. 🙂

    Rozważam obstawienie Luiza Cado Simona z najbliższego KSW. Kurs 3.45 jest wzięty z kosmosu. Mam wrażenie, ze niektórzy mylą Cado z Benem Lagmanem. Brazylijczyk pokazał się z dobrej strony w swojej pierwszej walce w Polsce, także w innych walkach, w których go widziałem prezentował się co najmniej przyzwoicie. Może być sporym zagrożeniem w stójce. Potrafi punktować ciosami prostymi (w najbliższym starciu to nie powinno być trudne ze względu na sporą przewagę zasięgu), ale też nie boi się wchodzić w częste wymiany; bije mocno i raz po raz rzuca obszernymi cepami. W szale bitewnym zdarza mu się zapominać o obronie, ale ma dość wytrzymałą szczękę, a Moks nie ma nokautującego ciosu. Dla mnie jest takim "uboższym krewnym" Diego Sancheza – uwielbia browl i w każdą walkę wkłada 100% serca.

    Przegrał z Rafaelem Carvalho (bilans MMA: 8 zwycięstw, 1 porażka), jednak nie pokazał się wtedy źle. Całą walkę wygrywał, trafiał celniej i mocniej oponenta, który często ratował się wymęczającym klinczem. Niestety pod koniec drugiego starcia popełnił kilka błędów, które zaważyły na końcowym wyniku. Parter Simona też nie jest na złym poziomie i gość też potrafi zaskakiwać różnymi sztuczkami. Zdarzało się, że po tym jak dawał się obalić szybko szedł po skrętówkę.

    Simon ma dopiero 20 lat, zawodowo walczy od ponad dwóch i cały czas się rozwija. Uważam go za utalentowanego fightera. W najbliższej walce kluczowe będzie submission defence Brazylijczyka. Jeśli nie da się nabrać na żadną skrętówkę czy nie wpadnie w gilotynę, to może być różnie. Moks oczywiście jest faworytem, ale grania tego po kursie 1.28 odradzam, bo tam nie ma żadnego value.

    PS. Myślę też nad Olim Thompsonem.

    Abu Azaitar to chyba największy pewniak gali. Szkoda, że Blanco zepsuł mi kupon z nim, bo udało mi się wyhaczyć ładny kurs 1.57.

  145. Barry vs Palelei największa zagadka gali jak dla mnie na pewno będzie nokaut tylko pytanie w którą strone.Postawiłem na Barrego sugerując się większym obyciem na galach UFC.Bethe będzie betem gali i liczę na jej wygraną.

  146. Tym razem coś średnie te typy. Ta gaka obfituje w całą masę potencjalnych value, ale ten typ z walką w HW to akurat taki strzał w kolano. Soa to ogór, nawet zeta nie postawię na tego leszcza po jego pierwszej walce w UFC :D.

    Fajne zestawienia do typowania to:

    185 lbs: Dylan Andrews (17-4) vs. Clint Hester (8-3)
    135 lbs: Julie Kedzie (16-12) vs. Bethe Correia (6-0)
    205 lbs: Mauricio Rua (21-8) vs. James Te Huna (16-6)
    185 lbs: Caio Magalhaes (6-1) vs. Nick Ring (13-2)

    I oczywiście Jotko za 2,75 :D.

  147. Co tu dużo pisać propsy za artykuł, analiza wnikliwa, podejście jak najbardziej profesjonalne. Słowa uznania za profesjonalizm w podejściu do tematu kieruje głównie w stronę Szadego, do Ciebie Tomaszu Ch. oczywiście też, ale jak to maryjan trafnie ujął " Wołoszański', to "Wołoszański", taka praca Panie. 😉

    Co do samych typów,to o Bethy Correia smaruję na forum pozytywy od dwóch dni. Zgadzam się z opinią w stu procentach. Za samą argumentację powinien świadczyć fakt, że postawiłem na nią 40 GBP w singlu.

    Na walkę Barry vs Palelei nie stawiam. To może pójść w obie strony, co przy w miarę stonowanym kursie nie przedstawia się atrakcyjnie bukmachersko.

  148. Tomaszu, ja wiem, że to nie Twoja wina. Po prostu Szady był szybszy i podprowadził atrakcyjniejszy kurs. Na Palalei miałem stawiać do czasu, kiedy natknąłem się na bardziej atrakcyjną ofertę ( Correia ). Postanowiłem wtedy anulować wątpliwe typy ( Hunt, Palelei ) i włożyć wszystko w moim zdaniem lepsze value. A że się odgryziesz na następnej gali, nie wątpię. 😉

  149. Przepraszam, ze tak późno, ale byłem "unplugged" i kto wie, czy za chwilę mnie nie odłączą. Moje kupony (wszystko standardowa stawka – oprócz Cado, którego puściłem za połowę "standardu"):

    Correira 2.85
    Te Huna 1.88
    Hester 2.26
    Big Foot 1,72
    Mizugaki + Scoggins 1.92
    Strus 2.50
    Azaitar 1.45
    Thompson + Azaitar 2.03
    Cado Simon 3.45

  150. Orestos, pisałem już na forum wcześniej, że mam Oliego na kuponie i trochę tego żałuję, ale niech się dzieje co chce – nie będę robić kontrkuponu. 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.