(Fot. Piotr Pędziszewski / ACB) Promotorzy Absolute Championship Berkut fundują polskim fanom na luty naprawdę wyborną ucztę. Dziś ta czołowa rosyjska organizacja ogłosiła kolejne zestawienia na galę ACB 29, która odbędzie się 6 lutego na warszawskim Torwarze.

Pojedynkiem, który powinien najbardziej zainteresować kibiców nad Wisłą będzie starcie byłego mistrza M-1 w kategorii lekkiej, Czeczena Musy Khamanaeva (MMA 15-4) z utalentowanym polskim zawodnikiem z pogranicza wagi lekkiej i piórkowej, Januszem Staszewskim (MMA 8-1-1, 11. w Rankingu PL). Obaj zawodnicy mają w pięściach dynamit, więc można spokojnie  spodziewać się, że walka zakończy się przed czasem. Reprezentant Gracie Barra Łódź wspaniale zaprezentował swój potencjał podczas wydarzenia ACB 13 w Płocku. Staszewski widowiskowo zdemolował rodaka Musy – solidnego Magomeda Khamzaeva (MMA 7-2) już w pierwszej rundzie. W maju podopieczny Marcina Rogowskiego dopisał do rekordu dwie wygrane przez poddania na węgierskiej gali Premium MMA League, ale nad mało wymagającymi przeciwnikami. Musa Khamanev po rozwiązaniu kontraktu z rosyjskim M-1 Global i zwakowaniu pasa mistrzowskiego, wiązany był z UFC. Zawodnik klubu Berkut Grozny w klatce ACB szybko rozprawił się z doświadczonym Ericem Reynoldsem (MMA 18-10). Potem Czeczen wyjechał na obóz w Stanach Zjednoczonych. Za oceanem, we wrześniu ubiegłego roku wystąpił na gali Titan FC, gdzie został odklepany przez niedawno debiutującego w UFC, Amerykanina Jasona Knighta (MMA 13-2, UFC 0-1). Przegrana w walce, która miała być przepustką do najlepszego oktagonu odwlekła nieco w czasie starania czeczeńskiego lekkiego.

Matchmaker ACB wpisał w scenariusz polskiej gali również pojedynek tytularny. Na Torwarze o pas mistrzowski ACB w kategorii ciężkiej powalczy pogromca Michała Andryszaka, Dagestańczyk Salimgirey Rasulov (MMA 14-6). Machaczkalanin skrzyżuje rękawice z niepokonanym sambistą Zelmikhanem Umievem (MMA 5-0). Czeczen ostatni raz walczył w październiku 2014 roku, kiedy to wypunktował naszego Jacka Czajczyńskiego.

Organizatorzy oficjalnie potwierdzili również występ naszego ciężkiego Michała Andryszaka (MMA 15-6, 8. w Rankingu PL). „Longer” ugości Niemca Bjoerna Schmiedeberga (MMA 10-5-1). Pisaliśmy o tej walce w grudniu na podstawie informacji zamieszczonych przez niemiecki portal G&P.de.

Najlepszy polski koguci – Damian Szmigielski (MMA 6-1, 1. w Rankingu PL) podejmie młodziutkiego Ukraińca Alexandra Pletenko (MMA 10-2), a w kategorii lekkiej wspominany wyżej Czeczen Magomed Khamzaev (MMA 7-2) zmierzy się z doświadczonym Japończykiem, znanym z Pancrase Taichi Nakajimą (MMA 10-5-1).

Bilety na galę dostępne są na serwisie TicketPro.pl. Poniżej aktualna rozpiska:

Walka wieczoru:

Pojedynek o tytuł mistrzowski ACB w wadze ciężkiej
Open: Salimgirey Rasulov (14-6) vs. Zelmikhan Umiev (5-0)

Karta główna:

77 kg: Paweł Pawlak (11-2) vs. Emil Różewski (6-1)
70 kg: Musa Khamanaev (15-4) vs. Janusz Staszewski (8-1-1)
70 kg: Yusup Raisov (7-0) vs. Rafaello Oliveira (17-8)
Open: Michał Andryszak (15-6) vs. Bjoern Schmidieberg (10-5-1)
70 kg: Adrian Zieliński (14-4) vs. Ustarmagomed Gadzhidaudov (7-2)
84 kg: Adam Zając (8-2-1) vs. Shamhan Barakhanov (4-0)

Karta wstępna:

70 kg: Magomed Khamzaev (7-2) vs. Taichi Nakajima (10-5-1)
57 kg: Marcin Lasota (9-2) vs. Askar Askarov (4-0)
61 kg: Damian Szmigielski (6-1) vs. Alexander Pletenko (10-2)
Open: Tomasz Janiszewski (5-5) vs. Zaurbek Bashaev (1-1)
84 kg: Wojciech Orłowski (3-7) vs. TBA
66 kg: Armen Stepanyan (1-1) vs. Marcin Jaskot (0-0)

Karol Dąbrowski
"Miłośnik" MMA. W roli publikującego na Rocksach od 2010 roku. Ogólnie rzecz ujmując Mieszane Sztuki Walki z regionu postsowieckiego. Tłumaczenia cyrylicy, kontrola dostaw gazu do Polski oraz pędzenie 90-cio procentowego bimbru. Na co dzień ponadnormatywny kołchoźnik, amator wódki, pierogów (niekoniecznie ruskich), kartofli, zsiadłego mleka i oddany fan Vyacheslava Datsika.

6 KOMENTARZE

  1. Wygląda na to, że karta już jest pełna, chociaż kto ich tam wie 😉 Na pewno z punktu widzenia polskiego fana MMA fightcard prezentuje się zacnie i myślę, że FEN może mieć niestety problem ze skonstruowanie ciekawszej rozpiski niż Czeczeńcy…
    Cieszy walka dla Staszewskiego, o którym trochę się w ostatnim czasie zapomniało, a według mnie chłopak ma potencjał i spokojnie może jeszcze namieszać. Jedynie co do czego mam spore wątpliwości to wybór walki wieczoru… Nie twierdzę, że walka o pas wagi ciężkiej to zły main event, ale wydaje mi się że taki wybór to raczej pozytywnego wpływu na sprzedaż tej gali w Polsce mieć nie będzie. Oczywiście obym się mylił 😉
    No i czekam na pozytywne zakończenie rozmów ACB z Polsatem jeżeli chodzi o współpracę, bo bardzo chętnie obejrzałbym w TV 29 edycję 🙂

  2. Ja pierdole, patrząc na ta karte, to tylko w jednej walce mozna być pewnym zwycięstwa Polaka, w come

  3. dewutrn

    Wygląda na to, że karta już jest pełna, chociaż kto ich tam wie 😉 Na pewno z punktu widzenia polskiego fana MMA fightcard prezentuje się zacnie i myślę, że FEN może mieć niestety problem ze skonstruowanie ciekawszej rozpiski niż Czeczeńcy…
    Cieszy walka dla Staszewskiego, o którym trochę się w ostatnim czasie zapomniało, a według mnie chłopak ma potencjał i spokojnie może jeszcze namieszać. Jedynie co do czego mam spore wątpliwości to wybór walki wieczoru… Nie twierdzę, że walka o pas wagi ciężkiej to zły main event, ale wydaje mi się że taki wybór to raczej pozytywnego wpływu na sprzedaż tej gali w Polsce mieć nie będzie. Oczywiście obym się mylił 😉
    No i czekam na pozytywne zakończenie rozmów ACB z Polsatem jeżeli chodzi o współpracę, bo bardzo chętnie obejrzałbym w TV 29 edycję 🙂

    Z tego co pamiętam to właściciel lub ktoś związany z organizacją ACB w jakimś wywiadzie mówił, że będzie 13 walk więc karta jest pełna.
    Moim zdaniem FEN nie ma szans przebić tej rozpiski pod względem sportowym biorąc pod uwagę to, że znamy już przynajmniej jednego zawodnika z 7 zestawień i tylko jedno zestawienie na ten moment zapowiada się ciekawie (Ziółkowski vs. Szymański) a FEN podczas swoich gal ma maksymalnie 10 walk więc na jakieś mega zestawienia jeszcze bym nie liczył.
    Ciężko w Polsce znaleźć zawodników którzy mieliby "pozytywny wpływ na sprzedaż gali" którzy nie są związani kontraktem z KSW, FEN lub UFC. Osobiście miałem niewielkie nadzieje na Aslambeka Saidova w Main Evencie to by na pewno ułatwiło sprzedaż ale podejrzewam,że KSW się zabezpieczyło na taki wypadek i Asłan może walczyć na galach ACB tylko poza granicami Polski

  4. dawno nie bylo tak mocnej gali w Warszawie ( poza KSW) . Bilety nie takie drogie w porownaniu do KSW, wiec pewnie sie wybiore  na ACB a KSW obejrze w domu. Ciekaw jestem czy duzo osob przyjdzie z Łodzi.

  5. Gaara

    Ja pierdole, patrząc na ta karte, to tylko w jednej walce mozna być pewnym zwycięstwa Polaka, w come

    W dwóch: TBA ma polskie korzenie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.