Tuż po odwołaniu lipcowej walki Amandy Nunes z Valentiną Shevchenko, Joanna Jędrzejczyk wyraził chęć pojedynku ze swoją dawną pogromczynią z muay thai. Shevchenko również była zainteresowana takim starciem, ale ze względu na ograniczone możliwości czasowe nie udało się doprowadzić do walki.
Dziś jednak Shevchenko nadal wierzy, że przyjdzie jej zetrzeć się ponownie z Joanną Jędrzejczyk. Podczas niedawnego spotkania z dziennikarzami w Las Vegas, Valentina powiedziała:
Wszyscy byli zawiedzeni tym co się stało, ale ja byłam gotowa na walkę z Joanną. Wszyscy byli gotowi i myślałam, że może się udać, ale ostatecznie do starcia nie doszło. Byłam rozczarowana, ale myślę, że jest to pojedynek, do którego dojdzie w przyszłości.
Shevchenko dodała, że liczy, iż historia jej i Jędrzejczyk będzie kontynuowana w oktagonie UFC.
To jest walka, której bym chciała. Mamy za sobą wspaniałą historię w muay thai. Dlaczego więc nie napisać kolejnego rozdziału tej opowieści w MMA? To zestawienie jest dla wszystkich interesujące i wierzę, że za jakiś czas napiszemy nowy rozdział naszej historii w MMA.
Aktualnie jednak Sevchenko czeka zaległy pojedynek z Amandą Nunes, a Jędrzejczyk zapewne niedługo zawalczy w kolejnej obronie mistrzowskiego pasa.
Walka sie sprzeda jesli Val ogarnie Nunes. Ludzie juz teraz chca tej walki, przed 213 byla lawina blagan do Dany. Nie musi miec poczucia humoru do kamery, ma kurewskie skile strikerskie i przez to jest doceniana. No i przez taniec, lol. Ludzie zdaja sobie sprawe, ze to teraz dwie najlepsze strikerki i wypromowaliby to na luzie na zasadzie superfighta dwoch championow a ich historia w mt bylaby tylko dodatkiem, smaczkiem, polewa na jebanym torcie. Ten fajt bedzie, predzej czy pozniej.