W natłoku intensywnych wydarzeń z poprzedniego weekendu, umknęła nam bardzo ważna dla polskich fanów informacja. Marcin Prachnio (9-2 MMA, #9 w Rankingu PL) w kolejnej walce dla chorwackiej organizacji FFC pokonał przed czasem Tomislava Spahovica (MMA 8-6) i zdobył pas mistrza FFC w wadze półciężkiej:

Udało się!!! Zrobiłem to!!! Zdobylem pas w FFC!!! Wiele wyrzeczeń, pot i krew na treningach, ciężka praca! Za to wszystko otrzymałem zapłatę wczoraj wieczorem!!! Cieżko opisać to uczucie… nigdy nie zapomnę tego uczucia, kiedy pas wędruje na moje biodra! Mocno wierzę, że jest to dopiero początek!
Dziekuję wszystkim za wsparcie! Rodzinie i przyjaciołom za wiarę we mnie, kolegom z Klubu za świetne przygotowania do walki oraz wszystkim fanom za wsparcie!!!

Poniżej wideo z walki

11 KOMENTARZE

  1. Def z refleksem szachisty. Ale w sumie to może nawet lepiej, bo w nawale KSW nikt by nie zauważył newsa.

  2. Marcin walczy efektownie, ale na dobrą sprawę ciężko w jego bilansie znaleźć kogoś ciekawego. Z pewnością mógłby wzmocnić jedną z naszych dwóch czołowych organizacji, bo w obu półciężka kuleje.

  3. Swego czasu prosił o walkę z Różalem na KSW. W sumie szkoda że do tego nie doszło. Ale w sumie teraz dosyć ciekawe wzmocnienie dla półciężkiej by było. Dobry przeciwnik dla Cebuli czy Tomaja.

  4. Widziałbym go w nowym TUFie. Szukają ludzi z półciężkiej, z takim stylem mógłby zaistnieć, a i medialnie nie jest zły.

  5. Marcin wiekszosc klopotow jakie miewa w swoich walkach zawdziecza nadmiernej fantazji. Wiem, ze rywala nie mozna przeceniac, ale widac mimo wszystko, ze praca nad zapasami i parterem wciaz sie odbywa. Cios, ktory tak naprawde zakonczyl walke przepiekny. Biorac pod uwage obraz tej kategorii wagowej, zarowno w Polsce jak i globalnie, grzechem byloby nie dostrzeganie takiego zawodnika. Mamy dwoch mlodych, zdolnych i perspektywicznych Marcinow w tej wadze. Jeden ma ciag 4 a drugi 5 kolejnych zwyciestw, jestem bardzo ciekawy jak potocza sie ich dalsze losy.

  6. Gienek

    FFC chyba też testów nie robi na doping 😆

    Nikt nigdzie nie robi testów antydopingowych, jeśli nie musi (vide USA i komisje stanowe).
    Tylko Mirek O. jest takim masochistą i dobrowolnie z uśmiechem pod publiczkę strzela sobie w stopy.

  7. Spahowicz myślę że pomylił kulturystykę z MMA:P pierdolnięcie widać ma ale mało mobilny jest a cios idealnie wszedł!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.