Daniel Cormier, który nazywany jest Kapitanem AKA, gdzie na co dzień do walk przygotowuje się Khabib Nurmagomedov, skomentował wydarzenia, które miały miejsce po walce Rosjanina z Conorem McGregorem.
Hey guys, two wrongs don’t make it right. Conor didn’t deserve that. No one did. But some things aren’t for fight promotion. Religion, family, country. Throwing stuff in Brooklyn. For Khabib it wasn’t fight promotion, it was really personal. Diff culture man. Sucks
— Daniel Cormier (@dc_mma) October 7, 2018
Hej, obaj zrobili coś złego i to wcale nie sprawia, że wszystko jest OK. Conor nie zasłużył na takie traktowanie. Nikt nie powinien zostać tak zaatakowany. Niektóre jednak rzeczy nie nadają się do promocji walki. Religia, rodzina, kraj. Rzucanie rzeczami w autobus na Brooklynie. Dla Khabiba to nie była promocja pojedynku, to było naprawdę osobiste. To inna kultura.
Warto dodać, iż to DC wraz z Lukiem Rockholdem uspokajali swojego kolegę w oktagonie UFC po walce z McGregorem.
a gdyby muzulmanin mowil o hipokryzji w wypominal niewolnictwo holokaust 80 mln rdzennych amerykanow sciaganie nazistowskich fachowcow od eksperymentow medycznych na polakach i zydach wojny pod falszywa flaga, zbrodnie wojenne jak zucanie napalmu i gorszego gowna na wietnam wykorzystywanie najemnikow przebranych za terrorystow do podrzegania konfliktow na swiecie ( putin pokazal czym jest ISIS – najemnicy 7 lat usa udawalo ze z nimi walczy wraz z nato jednoczesnie kupujac od nich rope, putin ich w 3 miesiace wyjasnil na prosbe legalnego prezydenta niezaleznego kraju to teraz zachod kontratakuje bombami bez podstawnie bo im terrorystow putin poskladal i kto tu jest terrorysta) czy jak by kabib pokazal od tej strony prawdziwe oblicze zachodu uzywajace terrorystow by obejsc demokracje i znalezc usprawiedliwienie dla ludobojstwa i ataku na suwerenne kraje dla ropy to tez by bylo fajnie? pozwolili by mu na to?
Stało się i na chuj drążyć temat. Khabib przynajmniej miał jaja i wyskoczył (dosłownie!) sam na cały team rudego a nie tak jak ten parę miesięcy wcześniej atakował autobus w obstawie całe armii lojalnych przydupasów. Całe zdarzenie było niepotrzebne i niefajne dla sportu ale przynajmniej Khabib nie rzucał słów na wiatr i wyrównali swoje krzywdy. A Wy już przestańcie pisać o "muslimach", itp…. bo naprawdę rzygać się chce od czytania tego…