(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Byli zawodnicy UFC i pretendenci do tytułu w tej organizacji, nie przyciągnęli widowni na galę WSOF 24. Jak się okazało, konfrontację Jona Fitcha z Yushinem Okamim, obejrzało zaledwie 167,000 osób na kanale NBC Sports. Jest to o 16 % poniżej średniej, którą organizacja wyrobiła przez ten rok. Dla porównania, galę poprzedzającą, na której Justin Gaethje podejmował Luisa Palomino, oglądało 184,000 widzów.
Jon z Yushinem byli największymi gwiazdami tej gali i to na nich spoczywał obowiązek jej sprzedania. Na karcie głównej występowały jeszcze takie osobistości jak: Nick Newell, Blagoy Ivanov, Matt Hamill czy Vinny Magalhaes. WSOF 24 odbywało się jednak w niekorzystnym czasie antenowym, mając za konkurencję mecz baseballa: New York Mets – Chicago Cubs (7,891,000 widzów na TBS) czy mecz futbolu: Florida – LSU (6,777,000 widzów na ESPN). Dodatkowo w Madison Square Garden w Nowym Jorku, odbywała się gala bokserska na której walczył Gennady Golovkin, który podejmował wtedy Davida Lemieuxa. To właśnie te wydarzenia najmocniej odebrały Fitchowi i Okamiemu widzów oraz przyczyniły się do oglądalności poniżej średniej.
Nikt nie chciał oglądać walki Fitcha z Okamim?? No bardzo dziwne… (:
Serio ktokolwiek w WSOF myslal, ze wykreca jakies konkretne liczby na Fitchu i Okamim w jednej walce ?