MMA z kolejnymi tygodniami wraca na właściwe tory. Za nami tydzień z kilkoma ciekawymi galami, zwycięstwem Marcina Jabłońskiego za granicą oraz kolejną porażką Melvina Guillarda.

Ubiegły tydzień rozpoczęła gala Island Fight 46, podczas której legenda boksu zawodowego, Roy Jones Jr (66-9, 47 KO) wszedł po raz ostatni do zawodowego ringu. Przynajmniej tak utrzymywał przed walką, bo zaraz po niej wyzwał on na pojedynek Andersona Silvę i powiedział, że jest to jedyna opcja, która zachęci go do powrotu na ring. Jones Jr jednogłośną decyzją sędziów pokonał Scotta Sigmona (30-12-1, 16 KO).

Podczas gali w Pensacoli odbyły się również dwa pojedynki na zasadach MMA. Max Mustaki (6-2) w pierwszej rundzie pokonał przez techniczny nokaut Socratesa Pierre’a (9-4), a Michael David (5-0) w ten sam sposób odprawił w pierwszej odsłonie Motrela James (2-2). Siódmą walkę z rzędu przegrał natomiast charyzmatyczny Charles „Krazy Horse” Bennett (30-37-2), którego niejednogłośnie na punkty pokonał Brok Weaver (11-4).

W piątek, 9 lutego, odbyło się oficjalne otwarcie hali M-1 Arena w Sankt Petersburgu. Podczas gali M-1 Challenge 87 kibice zobaczyli dwanaście pojedynków, w tym jeden o pas wagi muszej. Rekord bez porażki na gali zachowali Adam Bogatirov (6-0), Shavkat Rakhmonov (9-0) oraz Pablo Ortmann (8-0), którzy pokonali kolejno Josego Augustina (5-4), Levana Solodovnika (3-3) i Ingiskhana Ozdoeva (5-4). W walce wieczoru Arman Ashimov (8-2) znokautował w drugiej rundzie Mikaela Silandera (17-6) zdobywając pas dywizji do 125 funtów.

Czwarte zwycięstwo w zawodowej karierze odniósł Marcin Jabłoński (4-2), który pokonał Gheorghego Panfiliiego (2-5) na EFC 8 w Mołdawii. Polak podczas walki miał jednak sporo problemów, o czym napisał na swoim Facebooku:

Bez względu na wynik i tak byłbym zadowolony, bo tę najtrudniejszą walkę udało mi się wygrać. Wygrałem ze swoimi problemami i poskładałem się do kupy i czuję wewnętrzny spokój. Co do walki w Mołdawii, popełniłem sporo błędów, miałem gdzieś w tyle głowy ostatnie porażki i nie chciałem zbytnio ryzykować. Czułem się też lekko zardzewiały po dłuższej przerwie. Miałem spory problem z oddychaniem, po jednym z ciosów poleciał mi nos i kres nie pozwalała mi złapać oddechu. Kondycyjnie czułem się bardzo dobrze. Przygotowania były naprawdę świetnie. Nie mam zamiaru nigdy więcej schodzić do 66 kg. Waga lekka zostaje na stałe.

Pas kategorii ciężkiej podczas Eagles Fightning Championship 8 wywalczył Alexander Romanov (7-0), pokonując przed czasem Alexandra Stolyarova (17-7), a Mikhail Syrbu (11-3) zdobył mistrzostwo dywizji koguciej, odprawiając Raula Guzmana (2-3).

O zakończeniu kariery powinien pomyśleć Melvin Guillard (32-20-2), który od ośmiu pojedynków nie zwyciężył walki. „The Young Assassin” w dwudziestej przegranej walce w karierze został znokautowany przez Mauricego Jacksona (7-2) w głównym pojedynku gali Sparta Combat League 65. Dla Guillarda jest to również trzecia porażka z rzędu przez nokaut.

W Chełmie odbyła się gala DKW Fight Night 1: Dziki Wschód, podczas której w walce wieczoru Rafał Kijańczuk (1-0) znokautował w kilkanaście sekund Ireneusza Strawę (0-3). Zwycięstwa odnieśli również Marcin Poźniak (1-0) i Mansur Abdurzakov (1-0).

Tydzień zakończyła gala UFC 221, podczas której Yoel Romero (13-2) znokautował Luke’a Rockholda (16-4). W pozostałych starciach Curtis Blaydes (9-1) wypunktował Marka Hunta (13-12), Tai Tuvasa (9-0) znokautował Cyrila Aksera (9-4), a Jake Matthews (13-3) pokonał Jinglianga Li (14-5). Pełne wyniki wydarzenia sprawdzicie tutaj.

 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.