Niedoszły finalista siódmej edycji TUFa, Jesse Taylor (MMA 6-2), zdaje się już wystarczająco wymęczył Dane White’a telefonami by dostać się do UFC. Zadebiutuje 19 lipca w walce przeciwko CB Dollawayowi (MMA 6-1, UFC 0-1), który ma dokładnie 4 tygodnie, żeby otrząsnąć się z drugiej porażki przez balachę z Amirem Sadollahem. Niezależnie od wyniku walki pozostaje mieć nadzieję, że ewentualne after party Taylora nie będzie w kasynie Fertittów.
Źródło: Yahoo
A co tu komentować – mam nadzieję że ten koleś zbierze lanie od CB!!!!
Chyba nie wierzycie ze on to zrobil tylko dlatego ze mial procenty we krwi ? To wszystko było dokładnie zaplanowane tak jak wiekszosc dramatu w poprzednich Tufach. To jest własnie reality tv w wykonaniu amerykanow.
Tym bardziej ze drugim kolesiem ktory wychodzil z tej limuzyny byl CB!
Razem sie szwendali po kasynach.