O potencjalnej walce Jorge Masvidala z Leonem Edwardsem mówiło się wielokrotnie. Ostatecznie jednak nigdy do takiej walki nie doszło. Masvidal jest jednak cały czas gotów zmierzyć się z Edwardsem.
Konflikt na linii Edwardsa – Masvidal ciągnie się od roku 2019 kiedy to przy okazji gali UFC w Londynie obaj zawodnicy wdali się w bójkę po gali. Edwards, który mierzył się wtedy z Gunnarem Nelsonem, zaczepiał Masvidala podczas jego wywiadu dla ESPN. „Gamebred” nie zamierzał wdawać się w potyczki słowne i zaatakował Anglika.
Podczas najnowszej rozmowy dla ESPN+ Masvidal został zapytany o walkę z Edwardsem i odpowiedział w następujący sposób.
Kto to jest? Ach, to ten koleś, który przerwał nam kiedyś wywiad. Miałem już z nim do czynienia. Słyszałem jednak, że teraz w swoich walkach on ładuje palce do oczu. Bez znaczenia. Wygraj walkę, a ja będę czekał.
Masvidal ma już zaplanowaną kolejną walkę. Podczas UFC 261 zmierzy się po raz drugi z Kamaru Usmanem, mistrzem wagi półśredniej. W pierwszym pojedynku Jorge musiał uznać wyższość czempiona.
Leon Edwards również ma w planach kolejny bój. Podczas gali UFC 262 ma zmierzyć się z Nate’em Diazem. Ostatnie starcie Edwardsa nie zostało rozstrzygnięte. Zakończyło się po tym jak Anglik trafił Belala Muhammada palcem w oko.
1 reply
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/53783/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>