Temat polskich bokserów chcących spróbować swoich sił w świecie MMA często powraca w medialnym świecie sportów walki. Jedną z osób, która jest pytana o walki w klatce, jest Krzysztof „Diablo” Włodarczyk, który nigdy nie krył, że nie pała przesadną sympatią do tej dyscypliny sportu. W najnowszym materiale przygotowanym przez TVP Sport, Włodarczyk który odpowiada na pytania internautów, został zapytany również o to, czy na zakończenie kariery nie chciałby dla pieniędzy wejść do świata MMA.
Wszystko zależy od kasy. Jeśli byłaby intratna propozycja, to debila można z siebie zrobić, ale trzeba wiedzieć za ile.
Wśród pytań pojawiła się również kwestia potencjalnej walki Włodarczyka z Arturem Szpilką.
Jak będą konkretne propozycje, jak będzie konkretna kasa rzucona na stół, to ubieramy się w strój, trenujemy i boksujemy. Ja nie szukam w tej walce pieniędzy. Bardziej druga osoba pewnie szuka i dąży do tego, żeby jak najwięcej wycisnąć, wydusić z tej cytrynki, w której delikatnie coś jeszcze zostało. Ja mam z czego żyć i nawet jakbym dziś zakończył karierę to sobie spokojnie radę dam, to po pierwsze. Po drugie, to co powiedziałem na początku, jak się będzie kasa zgadzać to wchodzimy do ringu i boksujemy.
Won z tym nudziarzem…