Donald Cerrone i Alexander Hernandez stoczyli ze sobą niesamowitą wojnę w stójce! Na początku starcia Hernandez odnosił sukcesy, ale im dłużej trwał bój, tym więcej werwy zyskiwał “Kowboj”. Donald w połowie pierwszej odsłony walki znalazł swój rytm i zaczął wręcz demolować Alexandra.
W drugiej rundzie kumulacja ciosów sprawiła, że młodszy z zawodników nie rozpoznał wysokiego kopnięcia, którym Cerrone go trafił. Po nokdaunie były już tylko ciosy dobijające i sędzia, wkraczający do akcji i ratujący Hernandeza od dalszych obrażeń.
? Allow me to reintroduce myself ?
Lightweight division, @CowboyCerrone is BACK!! #UFCBrooklyn pic.twitter.com/w8ogcFcdd3
— UFC (@ufc) January 20, 2019
Miejsce w Hall of Fame się należy jak nic