Mirko Cro Cop nie potrzebował dużo czasu, aby wygrać swój pojedynek na Rizin FF 9. Filipovic szybko sklinczował z rywalem, a jak tylko walka przeniosła się do parteru, tam zawodnik rozbił Kosakę ciosami.
Mirko Cro Cop nie potrzebował dużo czasu, aby wygrać swój pojedynek na Rizin FF 9. Filipovic szybko sklinczował z rywalem, a jak tylko walka przeniosła się do parteru, tam zawodnik rozbił Kosakę ciosami.
A już myślałem, że Mirko serio zostanie na emeryturze…