Mimo, że nie znamy jeszcze dokładnej daty powrotu legendy MMA, Georgesa St. Pierre’a, to już możemy dostrzec pewne zmiany w organizmie Kanadyjczyka. Rush zadebiutuje w kategorii średniej w pojedynku z aktualnym mistrzem UFC, Michaelem Bispingiem. Jak widać, GSP przybrał nieco na masie, aby dorównać warunkom fizycznym Anglika.
Nooo szybkość to raczej jego atutem nie będzie. Koksu dynamiczniej swoje arbuzy kopie 🙂
Ccc co sie stauo
to nie może być Żorż…. ni chuja
to ja się nie dziwię, że gsp tyle czasu na przygotowania potrzebuje. :travolta: