Kelvin Gastelum skrytykował niedawno wybór Luke’a Rockholda do walki o pas z Robertem Whittakerem twierdząc, że Whittaker zdecydował się na wzięcie starcia z łatwiejszym rywalem.
Na odpowiedź Whittakera nie trzeba było długo czekać. Podczas audycji Submission Radio fighter odniósł się do słów Gaestluma.
Każdy kto uważa, że walka z Rockholdem będzie łatwa, ma nie po kolei w głowie. On przecież jest byłym mistrzem, jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Każdy kto mówi, że walka z nim będzie łatwa, niech sam spróbuje. Zobaczmy jakby poradziłby sobie z nim Kelvin.
Whittakera został zapytany również o to, czy nie żałuje, że nie będzie miał okazji zawalczyć z Georgesem St. Pierrem.
Walczyć z GSP byłoby czymś niesamowitym. Mieć takie nazwisko w swoim życiorysie i móc powiedzieć, że walczyło się Georgesem St. Pierrem, to byłoby coś. Wydaje mi się jednak, że nigdy nie byłem do końca przekonany, że do tego starcia może dojść. Dla niego byłoby to niebezpieczne zestawienie i twarda walka. Cóż, jest jak jest.