Były zawodnik organizacji UFC i Bellator MMA znany dziś jako „War Machine” został skazany na karę dożywocia z możliwością wcześniejszego zwolnienia po 36 latach odsiadki.

War Machine został skazany w głośnej sprawie molestowania seksualnego, gwałtu, porwania i pobicia byłej dziewczyny Christine Mackinday oraz pobicia jej partnera.

Jonathan Koppenhaver bo tak brzmi prawdziwe imię i nazwisko War Machine został w marcu tego roku uznany winnym 29 z 34 stawianych mu zarzutów. 35-letni były zawodnik będzie miał 71 lat zanim dostanie szansę na zwolnienie warunkowe z więzienia.

Sędzia Elissa Cadish podczas ogłaszania wyroku powiedziała Koppenhaverowi, że nie sądzi, iż jest on „potworem”, ale człowiekiem mającym złe i dobre strony. Podczas rozprawy obrona Koppenhavera wspominała o problemach, jakie zawodnik miał w młodości, w szczególności ze swoją matką. Sędzina powiedziała że ​​zdaje sobie sprawę że Koppenhaver potrzebował pomocy w dzieciństwie, ale mimo dziś wszystko musiał odpowiedzieć za swoje czyny jak dorosły człowiek.

Ofiara napaści była aktorka porno Christine Mackinday powiedziała podczas procesu, że Koppenhaver podczas ataku w 2014 roku wybił jej zęby, złamał jej oczodół, połamał żebra i uszkodził wątrobę. Zeznała również, że ​​Koppenhaver próbował ją zgwałcić trzymając nóż przy jej szyi a następnie pociął jej włosy. Dodała podczas procesu, że wierzy że Koppenhaver zabije ją kiedy opuści mury więzienia.

 

Koppenhaver powiedział podczas przesłuchania, że ​​znalazł Boga i żałował każdego dnia, co zrobił.

3 KOMENTARZE

  1. Z okazji dzisiejsze rozprawy Michała Materii przypomniałem sobie o tej całej pojebanej sprawie z War Machine. IMO wyrok jest bardzo dobry skoro nie skazują tam na śmierć. Niech gnije w więzieniu jako przestroga dla innych popaprańców.

  2. Ale mu przybili za pobicie tego szlaufa, za co de facto ona bierze hajs. PDW

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.