Curtis Blaydes (MMA 13-2) podczas gali UFC on ESPN+ 24 znokautował Juniora dos Santosa (MMA 21-7) i pokonał go tym samym w jego ulubionej płaszczyźnie walki. Sam Blaydes nie kryje, że jego główną bronią są zapasy i pomimo zwycięstwa w stójce, nie ma zamiaru niczego zmieniać w swoim podejściu do kolejnych walk.

Zobacz również: WIDEO: Curtis Blaydes znokautował Juniora dos Santosa w walce wieczoru UFC on ESPN+ 24!

Nie chcę być niemiły dla fanów, ale moim planem zawsze będą zapasy. Będę zawsze stawiał na zapasy, zapasy i jeszcze raz zapasy. Wiem, że ludzie chcą, abym stał i wymieniał się ciosami, ale to nigdy nie będzie moim planem na walkę. Walka w stójce to ostateczność.

Blaydes podczas spotkania z mediami po walce został zapytany też o możliwośćstarcia o pas mistrzowski wagi ciężkiej.

Nie wiem. Nie ja ustalam zasady. Chciałbym, żeby to była walka o pas, ale nigdy nie wiadomo. Mam oczywiście nadzieję i to wszystko, co mogę zrobić.

Curtis dodał również, że może nieco zaczekać na walkę o pas, ale nie chce, aby trwało to zbyt długo.

Nie chcę czekać. Chcę być aktywnym zawodnikiem. Chcę walczyć trzy razy w roku. Mogę zaczekać może z pół roku, ale na dziś nic nie wiadomo i nie wiadomo co będzie dalej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.