Greg Hardy (MMA 5-1, 1NC) szybko powróci do oktagonu UFC po swojej ostatniej, nierozstrzygniętej walce i zmierzy się z Alexandrem Volkovem (MMA 30-7) podczas gali w Moskwie. Amerykanin w swoim ostatnim boju pokonał na punkty Bena Sosoliego (MMA 7-2, 2NC), jednak werdykt pojedynku został zmieniony na no contest, w związku z użyciem przez Hardy’ego inhalatora między rundami. Greg nie uważa jednak, że przez tę sytuację musi coś komuś udowodnić, o czym powiedział w wywiadzie dla UFC.
W kontekście mojej ostatniej walki nie mam nic do udowodnienia. W kontekście przynależności do UFC, chciałbym zyskać szacunek zawodników i fanów. Tu mam coś do udowodnienia.
Hardy dodał też, że kolejnym krokiem do tego celu będzie jego walka z Volkovem.
Zamierzam pokazać, że niezależnie od tego czy wygrywam, przegrywam czy też remisuję, daję z siebie wszystko. Volkov to mistrz tej gry. Ja jednak jestem mistrzem atletycyzmu. Jestem jednym z najlepszych na świecie. Niezależnie od sprawy inhalatora, jestem człowiekiem z astmą. W ogóle nie powinno mnie tu być. Jestem jednak, walczę trzy rundy i nokautuję wszystkich w ciągu roku – wliczam w to również Volkova.
Gala z Hardym i Volokvem odbędzie się już 9 listopada w Moskwie.
Na początku mu kibicowałem, myślałem, że będziemy mieli z niego pociechę w HW, ale z tej mąki chleba nie będzie
:matt:
:matt:
Zgadzam się, spalony juz na początku
Zakłamana pizda. Oszukiwał, powinien zostać zdyskwalifikowany, a mówi, że zremisował! Jakby stoczył ciężki, wyrównany i uczciwy pojedynek. Głęboko wierzę, że Volkov go najebie i tym samym wyjebie z UFC.
:jarolaugh:
Mistrz atletycyzmu oddycha rękawami po minucie walki i używa inhalatora w przerwie. Volkov, proszę, wybij mu MMA z głowy.
Nie kibicowałem mu ani przez chwile, pajac lejący odpady i napinający się jakby faktycznie coś znaczył i cokolwiek osiągnął
Niech ginie
:burnit:
Volkov, wiesz co z nim zrobić
:iamdone:
Przecież wystarczy spojrzeć na tej ryj nieskalany jakimkolwiek myśleniem i już wiesz, że to typowy murzyn.
Jak już otworzy tą swoją paszczę, to już w ogóle porażka.
Najwspanialsza istota na ziemi, Greg na prezydenta!
Przecież wystarczy spojrzeć na tej ryj nieskalany jakimkolwiek myśleniem i już wiesz, że to typowy murzyn.
Jak już otworzy tą swoją paszczę, to już w ogóle porażka.
No przeta tu chodzi o napierdalanie się po ryjach a nie wykłady myśli filozoficznej…
To, że ktoś się napierdala po ryju, to nie znaczy, że musi być amebą umysłową.
:goddamnright:
Ale żeby dawał uciechę z napierdalania się po ryju, nie musi być tytanem intelektu :fjedzia:
Jestem tego samego zdania.
Jakim tytanem? Niech nie będzie jebanym przygłupem i będzie już dobrze.
ale po co? na co to komu?
Andrzej, kurwa, 14.00 a Ty już najebany :stevecarell:
a to nie sprzeczność?
Śmieszny ten Greg. :razz:utinlaugh:
Czekam na jutrzejszy wpierdol od Volkova i powrót do obijania Smoliakovów i Danhów tego świata
W pracy :razz:łacz:
Najebany w pracy?
::snoopd::
::snoopd::
Nie :jon:
To przepraszam najmocniej o to pomówienie w takim razie i życzę miłej pracy :tiphatb:
Ale będą jaja jak Hardy ubije Volkova jakiś cepem w pierwszej rundzie. Wtedy 7 miejsce w rankingu i potem walka o pas :beczka:
No jak ma astmę to jest usprawiedliwiony,
jak 70 % norweskich medalistów w narciarstwie
Nie sposób się z tobą nie zgodzić grzesiu.
jak 70 % norweskich medalistów w narciarstwie
Oczywiście pewien portal pseudodziennikarzyn wierzy, że On serio ma astmę.
Do tego przekręcili (w imię czego?) całą sytuację i opisali, że Hardy dostał pozwolenie od przedstawiciela komisji (zapomnieli tylko podać, że to Hardy zapewnił tego przedstawiciela, że ma pozwolenie komisji.
Ale chuj tam. Jeszcze kilkanaście godzin i idzie spać.
Kolejny murzyn z iq równym 14.
Skąd oni ich kurwa biorą?
White zamówił jakiś kontener murzynów,czy o co chodzi?
Za pół roku już nikt nie będzie pamiętał ze był ktoś taki w ufc.
Skąd oni ich kurwa biorą?
White zamówił jakiś kontener murzynów,czy o co chodzi?
:razz:ociesznymirek: