Poniżej pełne wyniki z ważenia przed galą UFC Fight Night 92: Rodriguez vs. Caceres. Polak Marcin Tybura (MMA 13-2, #3 w rankingu MMARocks) wniósł na wagę 249 funtów, czyli o dwa funty więcej niż przed debiutem w UFC.
Walka wieczoru:
145 lbs: Alex Caceres (145) vs. Yair Rodriguez (146)
Karta główna:
145 lbs: Dennis Bermudez (146) vs. Rony Jason (146)
185 lbs: Chris Camozzi (186) vs. Thales Leites (186)
170 lbs: Zak Cummings (171) vs. Santiago Ponzinibbio (171)
185 lbs: Joseph Gigliotti (185.5) vs. Trevor Smith (185.5)
115 lbs: Maryna Moroz (115) vs. Danielle Taylor (115.5)
Karta wstępna:
170 lbs: Court McGee (169.5) vs. Dominique Steele (171)
265 lbs: Viktor Pesta (239.5) vs. Marcin Tybura (249)
155 lbs: Jason Novelli (155.5) vs. David Teymur (155)
145 lbs: Horacio Gutierrez (146) vs. Teruto Ishihara (146)
145 lbs: Tatsuya Kawajiri (145.5) vs. Cub Swanson (144.5)
265 lbs: Justin Ledet (234.5) vs. Chase Sherman (245)
Pokazowe ważenie dla fanów będzie można obejrzeć na żywo od 1:00 na poniższym wideo:
Standardowo, której walka Marcina?
Tybur coś przestał się rozlewać na boki.
Karta wstępna? Tym razem Tybór to ogarnie, to mój typ.
Pokaz Grabowskiemu jak sie walczy 😀
Jak jest Damian Ogórkowski to może byc Marcin Ogóra oby nie było drugiego ogóra ;D Trzymam kciuki
ps. co to za dwa nowe prospekty wagi ciezkiej walcza bo nie kojarze hehe
Damian , urwie mu głowę 🙂 tzn mam nadzieje , ze nie zobaczymy walki ogórka z pomidorem 🙂
Tybur to młody zawodnik z potencjałem i ambicjami, nie widże sensu porównań do Damiana, którego notabene rozpykał jak reszta w UFC.
30 lat …
Marcin to taki nasz Baby Face Killer i niektórzy chyba nie zauważają, że już młodzieniaszkiem to on nie jest 🙂
Na wagę ciężką to młodziak.
W pierwszej 15tce tylko dwóch ma poniżej 30 lat:crazy:
W przypadku Marcina przynajmniej wiemy, że ma się gdzie i z kim przygotować . Jedziesz z nim!
Grabowski też był cięższy
Powodzenia Marcin :beer:
Zajebiste materiały. Aż dziwne że jeszcze na TVN ich nie ma
Tybura to ogarnie.Pesta nie jest dobrym strikerem,wszystko rozegra się w parterze gdzie zostanie zduszony przez Marcina
Tybura gęsto pryszcz na klacie usada jak nic.
Marcin będzie dla Pesty wielkim, ciężkim murzynem. :crazy:
Baby face co?? Do killera to lata świetlne mu brakuje.
11 skończeń na koncie, Marcin się nie pierdoli w tańcu.
No chyba, że masz wąsy.
No w UFC pokazał już jaki z niego killer:)
Ale jak zawalczy kiedys last minute z zawodnikiem wagi sredniej to go skonczy 😉
Jakoś dziwnie spokojny jestem o Marcina. Myślę, że tą walką potwierdzi pokładane w Nim nadzieje!
WAR TYBUR!
@zoom
Około 3:00
http://cohones.mmarocks.pl/threads/ufc-fight-night-92-rodriguez-vs-caceres-rozpiska-gali.31741/
Jak jesteś taki mądry to sam wnieś na wagę mniej niż przed debiutem albo wpadnij kurwa na sparingi do S4
Jak jesteś taki mądry to sam wnieś na wagę mniej niż przed debiutem albo wpadnij kurwa na sparingi do S4
Aha 🙂
I co hejterki? 😛
Aha 🙂
I co hejterki? 😛
Znokautowanie Pesty czyni go killerem? Aha, to w UFC mamy jakieś 98% killerow, bo każdy kiedyś kogoś znokautowal. Lol
Znokautowanie Pesty czyni go killerem? Aha, to w UFC mamy jakieś 98% killerow, bo każdy kiedyś kogoś znokautowal. Lol
Ty to masz chyba smutne życie? 🙂
Ty to masz chyba smutne życie? 🙂
No ok, to podyskutowaliśmy 🙂 cześć.
No ok, to podyskutowaliśmy 🙂 cześć.
Killerem czyni go 12 skonczen na 14 wygranych. Beda z niego ludzie. Nadzieja bialych HW 😉
Killerem czyni go 12 skonczen na 14 wygranych. Beda z niego ludzie. Nadzieja bialych HW 😉
Nigdy nigdzie nie napisałem, że nie będzie z niego ludzi. Jednak znam już kilku killerow którzy po przyjściu do UFC stracili trochę impetu.
Jeżeli Marcin znokautuje 3 z kolejnych 5 rywali w UFC to przyznam wam rację.
Definicja killera to Anthony Johnson, wchodzi i morduje, Marcin jest co najwyżej na razie rzemieślnikiem, jak Anthony Hamilton, bo wygrane przed UFC znaczą raczej nie wiele w kontekście bycia killerem w UFC.
Czy Anthony Hamilton po zamordowaniu Graby jest killerem? Nie? No właśnie. Dajmy Marcinowi czas żeby pokazał, że się mylę. Ale na razie nikt nie jest w stanie mi udowodnić, że Marcin to zabójca, bo wąsaty amerykański Janusz go zastopował.
Nigdy nigdzie nie napisałem, że nie będzie z niego ludzi. Jednak znam już kilku killerow którzy po przyjściu do UFC stracili trochę impetu.
Jeżeli Marcin znokautuje 3 z kolejnych 5 rywali w UFC to przyznam wam rację.
Definicja killera to Anthony Johnson, wchodzi i morduje, Marcin jest co najwyżej na razie rzemieślnikiem, jak Anthony Hamilton, bo wygrane przed UFC znaczą raczej nie wiele w kontekście bycia killerem w UFC.
Czy Anthony Hamilton po zamordowaniu Graby jest killerem? Nie? No właśnie. Dajmy Marcinowi czas żeby pokazał, że się mylę. Ale na razie nikt nie jest w stanie mi udowodnić, że Marcin to zabójca, bo wąsaty amerykański Janusz go zastopował.
Wypadek przy pracy. Ja dzisiaj dostalem +10 do wiary w Tybura. W sumie to oglby teraz zawalczyc z Hamiltonem
Wypadek przy pracy. Ja dzisiaj dostalem +10 do wiary w Tybura. W sumie to oglby teraz zawalczyc z Hamiltonem
Zgadzam się Hamilton to gatekeeper do bycia kimś znaczącym w HW, to by był dobry test.
Zgadzam się Hamilton to gatekeeper do bycia kimś znaczącym w HW, to by był dobry test.
Napisałem sobie "Baby Face Killer" z przymrużeniem oka, a widzę że zaraz dojdzie do jakiejś rozprawy doktorskiej na temat zasadności tego przydomka …
W takim razie wyjaśnię dodatkowo na czym chciałem położyć akcent – nie na 'killer' a raczej na 'baby face'.
:confused:
Napisałem sobie "Baby Face Killer" z przymrużeniem oka, a widzę że zaraz dojdzie do jakiejś rozprawy doktorskiej na temat zasadności tego przydomka …
W takim razie wyjaśnię dodatkowo na czym chciałem położyć akcent – nie na 'killer' a raczej na 'baby face'.
:confused: