Poniżej podsumowanie dziewięćdziesiątej gali UFC napisane wspólnymi siłami Tidzeja, który napisał główną część artykułu i moimi (fragmenty kursywą).

Dopóki nogi trzymały Patricka Cote (14-5) w jego walce z Andersonem Silvą (23-4) wszystko było w porządku. Jednak po 39 sekundach trzeciej rundy kolano Kanadyjczyka wyskoczyło ze swojego miejsca. Wraz z Cote runął entuzjazm wywołany przed dotychczasowe pojedynki UFC 90. Walka, w której niemal wszyscy przepowiadali rychłą klęskę Kanadyjczyka nie do końca tak wyglądała. Silva z pewnością wygrał obydwie rundy, zresztą ofensywa Cote ograniczyła się do leg-kicków i zdaje się dwóch ataków łokciem. Cote podbudowuje się tym, że dotarł z Silvą do trzeciej rundy ale dotarł tam jako najbardziej pasywny i zachowawczy z przeciwników Silvy w UFC. Opinie są podzielone co do zachowania Andersona w tej walce, osobiście uważam, że gdyby naprawdę chciał to potrafiłby skończyć Cote. Owszem Kanadyjczyk ma szczękę, której nie powstydziłby się Mark Hunt i ciosy, które przyjął w drugiej rundzie (lewy prosty, kolano, high-kick oraz kolana na korpus, które chyba najbardziej odczuł) nokautowały Lebena, powalały Hendersona i masakrowały twarz Franklina. Nie mówię, że Anderson zlekceważył Cote ale moim zdaniem nie postrzegał go jako groźnego przeciwnika kiedy już zaczęła się walka, zwłaszcza widząc jaki gameplan obrał jego rywal. Stąd zachowania jak przebieżki po oktagonie, oferowanie dłoni i ruchy rąk jak z Hokuto no Ken. Odtrąbienie wytrzymania ponad 10 minut w klatce z Silvą Cote przepłacił kontuzją kolana a po walce nic nie każe mi myśleć, że sobotni pojedynek obnażył jakieś słabości „Pająka”.

Czy jakby Silva chciał to potrafiłby skończyć Cote? Moim zdaniem Pająk chciał skończyć tę walkę, ale styl jego oponenta nie pozwalał mu rozwinąć skrzydeł. Nie dość, że Kanadyjczyk prawie nie atakował, bo ciężko nazwać atakiem low-kicki, markowanie lewych prostych i dwa czy trzy pojedyncze obszerne prawe cepy, to jeszcze jak już Silva trafił to ciosy zupełnie nie robiły na Patricku wrażenia. Wbrew temu co piszą niektórzy walka wcale nie była taka zła, ale po prostu Anderson trochę za bardzo nas rozpieścił poprzednimi pojedynkami. Poza tym muszę przyznać, że po raz pierwszy w odbiorze walki przeszkadzała mi zgodnie uznana za jedną z najgorszych w historii publiczność w Chicago, jak ktoś chcę naprawdę docenić ten pojedynek polecam obejrzeć go jeszcze raz z wyłączonym głosem. Jakie wzywania ma przed sobą teraz najlepszy zawodnik na świecie? Prawdopodobnie kolejną wycieczkę do kategorii półciężkiej i być może pojedynek z Liddellem w Londynie, w średniej pierwszym kandydatem będzie chyba Okami, który powinien poradzić sobie z Listerem, chociaż UFC broni się przed walką Silva vs. Okami jak tylko może. Cote czeka na razie artroskopia kolana i osiem miesięcy przerwy.

To czego nie pokazał Anderson nadrobił swoją walką Thiago Alves (16-3) pokonując decyzją sędziów Josha Koschecka (11-3). Thiago pokazał już jak jest groźny w walce z Hughesem ale Koscheck, nawet walczący z dwutygodniowym wyprzedzeniem, był dla niego stylistycznie trudniejszym przeciwnikiem dysponując lepszą stójką i zapasami niż były mistrz wagi półśredniej. Pomimo iż zabrakło definitywnego rozstrzygnięcia tej walki Alves wypadł w niej jeszcze lepiej niż w czerwcu w Londynie. Koscheck nie potrafił ani razu obalić Brazylijczyka a w stójce, choć pokazał kilka całkiem udanych kombinacji, został wyraźnie pokonany. Już od pierwszych sekund Alves nie bał się atakować kopnięciami i po 15 minutach walczył z wyraźnie kulejącym Koscheckiem, co więcej, leg-kicki często otwierały drogę do kolejnych ciosów jak kolano w trzeciej rundzie, dzięki któremu był bardzo blisko nokautu. Koscheck wytrwał cały kwadrans ale nie mogło być wątpliwości kto był zwycięzcą walki.

Alves zdecydowanym zwycięstwem zapewnił sobie walkę o pas, ale biorąc pod uwagę, że pojedynek St. Pierre’a i Penna jest dopiero pod koniec stycznia, Thiago zawalczy jeszcze raz zanim dostanie szansę zdobycia tytułu. Raczej nie będzie to Sanchez, bo po co psuć Diego rekord, stawiam na kogoś na poziomie Chrisa Wilsona, Rory’ego Markhama lub Ryo Chonana. Plany Koschecka, który mimo, że nie obalił ani razu Alvesa na prawdę wypadł całkiem solidnie, są dość jasne, jeśli nie odniósł żadnej większej kontuzji to czeka go walka wieczoru na UFC: Fights for Troops w grudniu z Yoshiyuki Yoshidą.

Gray Maynard (6-0) nadal pozostaje niepokonany ale styl w jakim wygrywa ostatnio walki pozostawia coraz więcej do życzenia. Z Richem Clementim (32-13-1) próbował przetestować swoją stójkę, ale szybko uznał, że to nie dla niego i przeniósł walkę do parteru gdzie praktycznie, pomijając małe przerwy, toczyła się do końca. Maynard sprawnie poprawiał pozycję i nie dawał się poddać czy przetoczyć prawie do samego końca ale jeśli chodzi o ground-and-pound to Maynard pokazał go o wiele za mało. Clementi po spędzeniu jakichś 10 minut na plecach zupełnie na takiego nie wyglądał. Maynard ma spory potencjał ale do jego zrealizowania jeszcze długa droga.

Jednowymiarowość Maynarda sprawi, że raczej nie dostanie pojedynków z najlepszymi w najbliższym czasie, chociaż chyba dobrym dla UFC rozwiązaniem byłby jego pojedynek z Huertą, jeśli wygra to dokończy zemstę Dany na niezadowolonym z płacy gwiazdorze, jak przegra to też dobrze, bo na jakiś czas nudziarz będzie z dala od czołówki. Clementi na razie ma zagwarantowane ciepłe miejsce gate-keepera w kategorii do 155 funtów.

Jeszcze zanim Silva i Cote założyli rękawice największą sensację wieczoru sprawił Junior dos Santos (7-1) nokautując w niespełna półtora minuty jednego z najlepszych zawodników wagi ciężkiej UFC Fabricio Werduma (11-4-1). Joe Silva sprawnie rozwiązał kłopot z Werdumem, który do tej pory był piątym kołem u wozu jeśli chodzi o rywalizację o pas. Werdum, jak wielu grapplerów przed nim, za bardzo uwierzył w swoją stójkę i po byle jakim overhandzie nadział się na kontrę z podbródkowego, który posłał go na matę na miejscu. Jeszcze w lipcu waga ciężka w UFC wyglądała fatalnie ale od tego czasu pojawiło się w niej wiele nowych twarzy, które mogą namieszać i „Cigano” teraz do tego grona dołącza.

Jeszcze w sumie niesprawdzonego Santosa UFC będzie chciało przetestować pewnie najpierw stójce, więc kolejnymi przeciwnikami mogą być Kongo, Hardonk, Herring albo zdecydowanie łatwiejsi Wain lub Evensen. Jak Tidzej słusznie zauważył przegrana Werduma jest na rękę UFC, myślę, że to też doskonała okazja, żeby sprawdzić, któregoś z dwójki Carwin, Velasquez jak poradzi sobie z topowym zawodnikiem.

W pojedynku otwierającym transmisję dwóch topowych zapaśników: Sean Sherk (33-3-1) i Tyson Griffin (12-2) zdecydowało się na pokazanie co potrafią stojąc. Zarówno jeden jak i drugi notorycznie walczyli z przeciwnikami o większym zasięgu więc kiedy wystawiono ich przeciwko sobie wreszcie można było zobaczyć całą gamę ich umiejętności. Jak się okazało to Sherk był lepszym stójkowiczem, składał lepsze kombinację, był lepiej przygotowany kondycyjnie i, póki którykolwiek z fighterów miał ochotę na zapasy w pierwszej rundzie, dwa razy miał plecy Griffina. Zawodnik Xtreme Couture miał swoje momenty ale jedyna rzecz w której był stale lepszy to kopnięcia w nogi, ale jeśli ktoś nie kopie jak Thiago Alves to ciężko mu wygrać walkę to jedną techniką. Podobnie było tym razem bowiem Sherk wyszedł z klatki jako zwycięzca po jednogłośnej decyzji sędziów.

Podobnie jak w wadze półśredniej pojedynek GSP vs. Penn zablokował trochę rywalizację w kategorii lekkiej. Nawet jak w listopadzie Florian wygra ze Stevensonem to trudno się spodziewać, że będzie czekał pół roku na walkę o pas, dlatego logicznym wydaje się zestawić zwycięzcę tego pojedynku z Sherkiem. Szczególnie rewanż krwawej walki z Florianem można całkiem nieźle sprzedać jako drugi pojedynek wieczoru. Co czeka Tysona? Kolejnych kilka prowadzonych w szybkim tempie walk zakończonych decyzją, może Franca, może Huerta, może Wiman (jak wygra z Edgarem), a w oddali pojedynek z Nate’em Diazem, który ma do niego jakiś problem od kiedy Tyson opuścił północną Kalifornię.

Wśród walk nie przeznaczonych do transmisji Thales Leites (14-1) szybko poddał duszeniem zza pleców Drew McFedriesa (7-5). Shannon Gugerty (11-3) sprawił sporo problemów Spencerowi Fisherowi (22-4) przez dwie wyrównane rundy ale w końcu przegrał przez trójkąt w trzeciej. Dan Miller (10-1) uporał się z nieco niekonwencjonalnymi technikami BJJ w wykonaniu Matta Horwicha (22-11-1) i zwyciężył przez decyzję sędziów. Marcus Aurelio (16-7) przez dwie rundy nie potrafił znaleźć odpowiedzi na stójkę Hermesa Franci (19-7) a kiedy udało mu się wykonać obalenie w trzeciej rundzie nie utrzymał tej pozycji wystarczająco długo, żeby wykonać jakąś technikę. Franca pokonał swojego byłego nauczyciela przez jednogłośną decyzję. Podobnym werdyktem zakończyła się pierwsza walka wieczoru, w której Pete Sell (8-4) przetrzymał ataki Josha Burkmana (18-8) w pierwszej rundzie i potem przejął kontrolę kiedy przeciwnik już się zmęczył notując swoje ledwie drugie zwycięstwo w UFC.

Z walczących poza PPV Leites jest najwyżej notowany, do walki o pas jeszcze mu trochę brakuje, szczególnie, że McFedries to o klasę słabszy przeciwnik, dlatego Thales musi jeszcze trochę popracować na swoją pozycję, być może ze zwycięzcą pojedynku Quarry vs. Maia, może z Reljicem lub z Danem Millerem, który bardzo udanie zaprezentował się dwóch walkach w UFC i jego pojedynek z Leitesem byłby na pewno ciekawy. Spencer Fisher potwierdził swoją rolę gate-keepera dywizji lekkiej, o pracę spokojni mogą też być Franca, Horwich (który, może dać wiele świetnych walk wadze średniej), Gugerty i Sell. W gorszej sytuacji są Burkman, który nie dość, że nie wygrywa to nie jest zbyt porywający i Aurelio, który jak na poziom jaki prezentuje za dużo kosztuje (40 tys. + 40 tys.). McFedries chyba nie ma w planach trenować parteru, dlatego pewnie dostanie wolne na zanotowanie kilku efektownych nokautów na mniejszych galach.

Mimo tego, że walka wieczoru nie zakończyla się po myśli UFC (czyli spektualrnym nokautem) ogólnie gala to dość spory sukces. Hala została wyprzedana w całości (15359 widzów), a wpływy z biletów wyniosły 2.8 mlin $ co jest rekordem Allstate Arena i jednocześnie czwartym wynikiem UFC w tym roku (za UFC 83, 84, 86). Wszystko wskazuje na to, że gala sprzedała się też świetnie na PPV, Countdown w Spike TV obejrzała rekordowa liczba 796 tys. widzów, co oznacza, że liczba sprzedanych PPV mogła przekroczyć nawet 600 tys. Zresztą w przypadku Silvy, który zwykle sprzedaje ok. 300 tys. PPV nawet bardziej prawdopodobny wynik nieznacznie powyżej pół miliona to ogromny sukces.

Na koniec jeszcze podsumowanie typów redakcji

defthomas 7/10

Tidzej 8/10

Venom 8/10

108 KOMENTARZE

  1. @tastsiki
    Tak duża gala w stanie Illinois jest po raz pierwszy, więc nie wiadomo, czy tamtejsza komisja ujawnia zarobki zawodników, jak się pojawią, na pewno będą na blogu.

  2. ciesze się że Ze UFC tak dobrze sobie radzi w kwestiach finansowych- panowie może macie jakieś dane finansowe UFC, czy też Zuffy- – może napiszcie jakiś artykuł o strukturze własności i o kasie np.obrót roczny itp. takie dane, ciekaw jestem ile mają i jak się rozwijają. Wiem, że kiedyś jak sprawdzałem brytyjską firmę to znalazłem stronkę w której były takie informacji a to była LTD(spółka z o o)- pewnie jakieś info są do wyciągniecia na stronach:- jak by byli giełdową spółką to mielibyśmy wszystko:))

  3. Nigdzie nie widziałem takich danych o Zuffa, ale jak masz już w tym doświadczenie to możesz poszukać. Szczątkowe informacje o finansach Zuffa można czasem znaleźć na mmapayout.com, ale to zwykle raczej prognozy, a nie potwierdzone informacje.

  4. Rzeczywiście artykuł poświęcony kwestii finansowej UFC byłby dobrym newsem, biorąc pod uwagę upadek w milionowych długach ProElite. Sam jestem ciekaw jak się ma sprawa z UFC i ZUFFA.

  5. nie wydaje mi sie zeby UFC kosilo kase jak siano. Nie zeby mieli problemy finansowe ale jak ostatnio byly jakies wiadomosci na ten temat to S&P obnizyl rating kredytowy Zuffy a Dana przyznal sie ze gale w UK przynosza powazne straty. Na pewno wychodza na plus ale wcale nie musi on byc taki duzy.

  6. Tidzej: ostatni artykuył w tym temacie na mmapayout.com mówił, że gale w UK zaczynają przynosić dochody. A agencja ratingowa zmieniła status kredytowy Zuffy z niepewnego na stabilny, co jest dużym osiągnięciem i bardzo rozszerza ich możliwości finansowe. Inaczej mówiąc taka zmiana ratingu kredytowego to oznaka dobrej kondycji finansowej – muszą więc robić dobrą kasę.

  7. hohohoh so funny!

    NOT.

    precyzując:

    -zdjęcie zajebiste

    -temat idiotyczny

    Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś [strike]Mir [/strike]dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

  8. Zgadzam się z Pervertem, post ze zdjęciem można było podlinkować w odpowiednim dziale, a nie od razu osobny topic.

  9. Pervert, prawie całkowita zgoda. Zdjęcie nie jest zajebiste. Po raz n-ty zabawił się w przyklejanie głowy. To już było nudne 5 jego prac temu.

  10. Pervert : )

    Nie wiem jak mam to ocenić, z początku wydawało się to śmieszne, ale … Ciężko mi siebie określić .

  11. Zgadzam się z Pervertem i niech się nikt nie dziwi, jeśli ataki na kaczkę się powtarzają, bo – jak widać- chłopak nie wyciągnął zbyt wielu wniosków. A obrazek bardzo fajny i śmieszny, ale spokojnie wystarczył do "Tanio…".

  12. GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)

    btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…

  13. GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)

    btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…

  14. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  15. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  16. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  17. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  18. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  19. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  20. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  21. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  22. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  23. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  24. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  25. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  26. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  27. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  28. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  29. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  30. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  31. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  32. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  33. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  34. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  35. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  36. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  37. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  38. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  39. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  40. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  41. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  42. Kaczka chyba miał na myśli Popeye'a

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

    to nie demencja to procenty wylewające się na klawiaturę 🙂

    [​IMG]

  43. Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzętom, jestem trochę zjarany, ale nie aż tak. Albo innym razem ci odpowiem bo już się za bardzo zmęczyłem pisaniem:-)

  44. Kaczka umówmy się, że wszystkie photoshopy, emotki i inne pierdoły zamieszczasz w "tanio skóry nie sprzedam". Nie chcę więcej widzieć, że tworzysz osobne tematy do takich rzeczy, denerwuje to innych userów i tworzy niepotrzebny burdel na forum.

  45. "…Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzęto…"

    Próbowałem kiedyś, ale za założenie wątku w którym pytałem czy ktoś wie jakim wynikiem kończyły się na igrzyskach w starożytnym Rzymie starcia niedźwiedzia z lwem lub słoniem (to były takie, dziś już wymarłe, małe słonie z gór Atlas) dostałem bana. Na priva wyjaśniono mi że jest to zachęcanie do znęcania się nad zwierzętami. Na szczęście tutaj mamy wyższy poziom tolerancji i inteligencji.

  46. UFC organizuje im tą walkę, a żaden zawodnik nie odważył się jeszcze odmówić, jeśli odmowa nie była spowodowana kontuzją bądź innym czynnikiem losowym.

    Zdanie nie jest prawdziwe. Takie sytuacje w UFC się zdarzają.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.