Valentina Shevchenko odzyskała pas mistrzowski UFC w kategorii muszej kobiet. Po porażce oraz remisie w poprzednich starciach, tym razem Kirgizka okazała się lepsza od Alexy Grasso. Shevchenko za pomocą zapasów oraz kontroli w parterze pewnie wygrała każdą rundę na kartach punktowych. Walka odbyła się 14 września w Las Vegas na gali UFC 306.
Zawodniczki zajęły środek oktagonu, gdzie wymieniały pojedyncze kopnięcia oraz ciosy proste. Obie panie zachowywały wysoki poziom koncentracji i nie podejmowały zbędnego ryzyka. Po jednej z bardziej otwartych wymian Shevchenko przeniosła akcję do parteru. Grasso aktywnie walczyła z pleców, próbując zaskoczyć pretendentkę balachą na rękę. Valentina utrzymała pozycję z góry przez kilka kolejnych minut aż do samego końca rundy. Kirgizka była jednak oszczędna w swoich atakach, dopiero w ostatnich sekundach udało jej się wpiąć za plecy.
Po niecałej minucie kolejnej rundy Valentina ponownie obaliła rywalkę. Shevchenko ustabilizowała pozycję i robiła wszystko, aby jej nie stracić. Była mistrzyni nie podejmowała ryzyka, niewiele atakowała ciosami, a skupiała się na utrzymaniu kontroli. Alexa skręcała się po rękę, ale znów nie udało jej się zapiąć dźwigni. Kirgizka przeszła do pozycji bocznej, którą straciła po próbie wpięcia za plecy. Meksykanka uciekła do stójki, ale Shevchenko nie zamierzała wymieniać ciosów. „Bullet” od razu ruszyła po udane sprowadzenie. Grasso zapięła trójkąt, do którego próbowała dorzucić dźwignię na rękę, lecz Valentina przetrwała moment zagrożenia.
Trzecia odsłona rozpoczęła się od spokojnych wymian w pełnym dystansie. Grasso była aktywniejszą zawodniczką, Shevchenko za wszelką cenę nie chciała popełnić żadnego błędu. Wiele uderzeń przeszywało jedynie powietrze, Alexa miała problem z wyczuciem odpowiedniego dystansu. W połowie rundy Meksykanka z łatwością oddała kolejne obalenie. Kirgizka wylądowała w półgardzie, na chwilę udało jej się zdobyć dosiad, lecz Alexa szybko odzyskała gardę. Kibice zgromadzeni na trybunach zaczęli głośno wyrażać oznaki niezadowolenia z niezbyt emocjonującego przebiegu tej walki. W ostatnich sekundach rundy Shevchenko wpięła się za plecy.
Grasso próbowała swoich sił w stójce, ale ponownie szybko została sprowadzona do parteru. Meksykanka złapała gilotynę i długo walczyła o dopięcie tej techniki, lecz Valentina nie odklepała i w końcu uwolniła głowę. Shevchenko zajęła półgardę, uspokoiła sytuację i ponownie spędziła większość rundy w tym położeniu. Valentina pokusiła się o próbę trójkąta rękami, ale szybko odpuściła. Grasso nie była w stanie uciec z pleców, ani zrobić cokolwiek innego w parterze. W końcówce czwartej odsłony Kirgizka złapała krucyfiks.
Meksykanka nie miała żadnego pomysłu na odwrócenie losów tego pojedynku. Starała się wywierać presję w stójce, jednak nie zaskoczyła rywalki niczym spektakularnym. Alexa spróbowała przenieść akcję do parteru, ale Valentina wykręciła się i następnie sama obaliła przeciwniczkę. Zawodniczki na moment wróciły do stójki, po czym Kirgizka zanotowała kolejne sprowadzenie. Tym razem również obie panie wróciły na nogi. Shevchenko przeszła do klinczu i przycisnęła Grasso do siatki. Z tego położenia znów położyła Alexę na plecy. Po pięciu rundach walki pas mistrzowski wrócił na biodra Valentiny Shevchenko, która zdecydowanie triumfowała przez jednogłośną decyzję.
56,7 kg: Valentina Shevchenko pok. Alexę Grasso przez jednogłośną decyzję (50-45, 50-45, 50-45) | |
11 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Roshi
UFC Middleweight
BAMMA Flyweight
Vale Tudo Championship
Vale Tudo Championship
UFC Middleweight
PRIDE FC Lightweight
BAMMA Bantamweight
Jungle Fight Bantamweight
PRIDE FC Heavyweight
Vale Tudo Championship
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/75929/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>