Walka Conora McGregora z Dustinem Poirierem zbliża się wielkimi krokami. Trener Irlandczyka jest przekonany, że Conor wygra nadchodzące starcie, a długość pojedynku zależeć będzie od tego, jak wiele ciosów będzie potrafił przyjąć Poirier.

Niedawno trener Poiriera zwrócił uwagę na to, że Conor McGregor może mieć problem z kondycją, jeśli walka będzie trwała dłużej.

Owen Roddy, trener stójki Conora, jest jednak innego zdania. W audycji Submission Radio powiedział:

Wątpię, żeby starcia miało być długie. Jeśli jednak dojdzie do czwartej lub piątej rundy, to będzie gorzej dla Poiriera. Lepiej, żeby on nie był rozbijany przez Conora przez 25 minut. Conor może narzucić swoje tempo, bo jest w fenomenalnej formie.

Roddy dodał też, że przebieg walki może zależeć od strategii Poiriera. Jeśli pójdzie on na wymiany z Irlandczykiem, starcie zakończy się szybko wygraną Conora. Jeśli będzie próbował innych rozwiązań, będzie rozbijany przez Conora przez dłuższy czas.

Conor na pewno będzie trafiał Dustina. Zobaczymy tylko ile Poirier będzie potrafił przyjąć.

Conor i Poirier pierwszy raz zmierzyli się z sobą we wrześniu 2014 roku, kiedy to na UFC 178 McGregor znokautował Poiriera w pierwszej rundzie.

Conor w ostatnim pojedynku walczył z „Kowbojem” Cerrone, którego błyskawicznie znokautował podczas gali UFC 246. Po starciu z Poirierem mierzył się z m.in. Eddiem Alvarezem, Natem Diazem, Khabibem Nurmagomedovem czy Jose Aldo.

Poirier od przegranej z McGregorem pory występował w oktagonie UFC aż 13 razy. W tym czasie mierzył się z m.in. Maxem Hollowayem, Khabibem Nurmagomedovem, Eddiem Alvarezem czy Justinem Gaethje. 19 z 26 walk w karierze kończył przed czasem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.