Wiele osób zastanawia się czy Conor McGregor kiedykolwiek wróci do oktagonu MMA. Młody Irlandczyk na ten moment zrobił sobie przerwę od startów z powodu ciąży swojej partnerki. Teraz najwięcej mówi się o jego walce nie w oktagonie, a w ringu z Floydem Mayweatherem Jr. Potencjalne wpływy z takiej walki mogłyby zapewnić Irlandczykowi dostatnie życie z możliwością przejścia na wczesną sportową emeryturę. Jego trener jednakże w wywiadzie dla Irish Mirror zapewnił fanów, iż Conor nigdzie się nie wybiera.
W każdym sporcie trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć sobie dość, ale Conor ma dopiero 28 lat, to tak naprawdę jeszcze dziecko w sportach walki. Zobaczcie na Bernarda Hopkinsa, mając 50 lat na karku wygrywał ważne walki. Conor nigdzie się nie wybiera.
Myślę, że jeśli zdecyduje się w końcu zakończyć swoją karierę to po prostu zniknie. Ludzie myślą, że on lubi być popularnym, całą tą otoczkę – to nie tak. On po prostu chce walczyć i promować swoje pojedynki.
Na początku bardzo źle znosił porażki, traktował je jako wymówki, ale teraz jest całkowicie inaczej. Zresztą wszyscy widzieli jak zareagował na przegraną z Natem, bezpośrednio po walce przeanalizował to starcie. Pokazał dużą pokorę. Wróciliśmy do mocnych treningów i pokazaliśmy wszystkim jak radzimy sobie z potknięciami.
Nadal nie wiadomo kiedy McGregor wróci do oktagonu UFC. Na ten moment najwięcej mówi się o jego potencjalnej walce z Floydem Mayweatherem Jr.
Mogę wiedzieć, co on takiego udowodnił po rewanżu z Nejtem? Był baaaardzo blisko przegranej przed czasem. Do tego sam werdykt też bliski. Biorąc pod uwagę, że Diaz żaden kot, to ja nie wiem czym on się onanizuje.