John Kavanagh jest przekonany, że Dustin Poirier jest obecnie najmocniejszym rywalem dla Conora McGregora. Irlandczyk zmierzy się z Amerykaninem 23 stycznia na UFC 257 w Abu Dhabi. Trener gwiazdy MMA skomentował doniesienia o potencjalnej walce Justina Gaethje z Michaelem Chandlerem i dał znać kto według niego jest najcięższym rywalem z czołówki dywizji.
Myślę, że biorąc pod uwagę poziom trudności rywali, Dustin byłby na czele tej grupy. Jeśli któryś z nich miałby zastąpić Poiriera to byłaby to nieco łatwiejsza walka. Dustin jest najlepszy z tej grupy zawodników, taka jest moja opinia.
Moim zdaniem Conor i Khabib to najlepsi zawodnicy kategorii lekkiej i ja ze swojej perspektywy trenera chciałbym zobaczyć jeszcze raz ten pojedynek. Czy Khabib wróci? Pytacie złego gościa. To Khabib. Wygląda na człowieka, który jak coś powie to tak będzie, ale jak wspominał Dana, może będzie mógł coś zdziałać. Czas pokaże.
Mamy przed sobą bardzo ekscytującą walkę. Niezależnie co dalej z Conorem, 2021 rok będzie na pewno ekscytujący. Nie wiem jaki jest dokładnie plan, ale nie rozumiem czemu ta walka nie jest o pas mistrzowski UFC – jestem teraz w 100% szczery. Może Dana będzie kusił Khabiba pytając go czy na pewno chciałby żeby jeden z tych zawodników miał tytuł mistrzowski. Nie wiem. Znam te gierki, ale nie wchodzę w nie. Ja czuję jakby ta walka była o pas mistrzowski, a ostatecznie wygrany dostanie taki pojedynek – kto byłby przeciwko temu? To nieco dziwna scena, ale to też sprawia, że sytuacja jest interesująca.
Obecnie McGregor jest na 4. miejscu w rankingu UFC. Poirier zajmuje 2. miejsce, zaraz za Justinem Gaethje i mistrzem, Khabibem Nurmagomedovem. W wyścigu o pas mistrzowski liczy się także widowiskowo walczący Brazylijczyk, Charles Oliveira. Ten w ostatnim pojedynku pokonał Tony’ego Fergusona.
Zobacz także: „Przygotowuję arcydzieło” – McGregor przed UFC 257