Rewanżowe starcie między Renanem Barao a T.J. Dillashawem zbliża się wielkimi krokami. Trener tego pierwszego, Johnny Eduardo, poddaje w wątpliwość nokautującą siłę uderzenia Dillashawa. Uważa, że gdyby tak było, to Amerykanin skończyłby walkę w pierwszej rundzie. Takie słowa padły z jego ust podczas rozmowy z Combate:
Jeśli T.J. posiada nokautujące uderzenie, to powinien skończyć pojedynek po pierwszym nokdaunie. Więc mogę powiedzieć, że uderza jak lalka Barbie. Zobaczymy jak będzie teraz. To wszystko co mogę powiedzieć o aktualnym mistrzu.
Przyjaciel i wieloletni trener byłego mistrza, Eduardo, wierzy, że poprawiona praca nóg jego podopiecznego zrobi różnicę w rewanżowym starciu:
Spędziłem trochę czasu z Barao. Poprawiałem jego umiejętności z zakresu Mua Thai jeszcze zanim pojawił się w WEC. Praca z nim to czysta przyjemność. On jest gościem, który sporo poprawił w swojej grze, ale teraz musi robić wszystko bardziej inteligentnie […]. Wierzę, że TJ będzie cierpiał od początku do końca i Barao skończy go jeszcze przed trzecią rundą. To będzie brzydkie. T.J. oszaleje, bracie.
Wspomniani zawodnicy skrzyżują rękawice już jutro na gali UFC on FOX 16.
Ta lalka barbie zmasakrowała Barao w ich pierwszej walce :O
Te uderzenie lalki barbie ładnie położyło Barao na początku walki zmasakrowało go i dokończyło dziela zniszczenia w samej końcówce tak wiec według trenera Renana jego podopieczny ma bardzo hujową szczene.
Te brazylijskie barany same siebie disują. Przecież Dillashaw posłał go dwa razy na deski. #favelalogic
To zawsze dobry pomysł poniżać umiejętności przeciwnika – wtedy jak z nim przegrasz, to wyglądasz jak ogór. Jeszcze lepiej przeciwnika, z którym już przegrałeś, wtedy wyglądasz jak podwójny ogór.
sie jaracie że ta lalka zmiotła Renana w pierwszej walce, ale co jak co nie ma kowadła w łapie, a na te KO zebrała się ilość ciosów, i fakt że po ostatnim knock downie Barao po prostu już nie chciał walczyć, to widać z resztą jak macha łapą aby sędzia przerwał .