Tony Ferguson szczerze wypowiedział się o odejściu z organizacji UFC. El Cucuy będzie kontynuował swoją karierę w innej organizacji – GFL.
Tony Ferguson to były tymczasowy mistrz kategorii lekkiej UFC. Niegdyś uznawany za jednego z najlepszych zawodników tej dywizji, El Cucuy nie ma ostatnio dobrej formy – przegrał 8 walk z rzędu. Po tak fatalnej serii porażek, organizacja UFC postanowiła rozstać się z popularnym zawodnikiem. W rozmowie w programie Ariela Helwaniego, Ferguson wypowiedział się na temat rozstania z UFC oraz tego jak czuł się po otrzymaniu takiej wiadomości.
Muszę przyznać, że zapakowałem wszystkie moje rzeczy z UFC do torby i to była najcięższa kur*a rzecz jaką zrobiłem. To było kilka dni po zwolnieniu, musiałem się do tego dostosować. Wszystko włożyłem do dużych toreb i byłem gotowy na kolejne ruchy. Kiedy byłem w The Ultimate Fighter to celem było wygrywanie, żeby móc finansowo wspierać moją rodzinę. Cały proces, cała moja kariera w UFC na pewno nie była rozczarowaniem.
Było to ogromne doświadczenie, nauczka – nauczyłem się jak zarządzać biznesem. Po drugie, wiem jak traktować moich bliskich. Po trzecie, umiem planować przyszłość. Obecnie jesteśmy na tym etapie i to niesamowite, że mam nową okazję na pokazanie się, na reprezentowanie nowej organizacji. Czuję ulgę, że mogę iść dalej. Nie mam do nikogo żalu, myślę, że to wspaniałe.
41-letni Ferguson (25-11 MMA) w następnym pojedynku zmierzy się z Dillonem Danisem, 11 maja na gali GFL w Los Angeles. Tym samym spróbuje przerwać fatalną serię 8 porażek. W przeszłości mierzył się z m.in. Michaelem Chandlerem, Nate’em Diazem, Anthonym Pettisem, Charlesem Oliveirą czy Justinem Gaethje. 20 z 25 wygranych w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem. Mimo wszystko, El Cucuy zapowiada, że nie zamierza kończyć sportowej kariery i chce nadal występować w klatce MMA.
4 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
BAMMA Bantamweight
EFC Africa Bantamweight
Shark Fights Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/78626/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>