Stephen Thompson, były pretendent do tytułu wagi półśredniej UFC, jest zdania, że odejście z organizacji Francisa Ngannou i jego przejście do świata boksu byłoby błędem.
Francis Ngannou, mistrz UFC wagi ciężkiej, nie kryje, że chciałby zarabiać lepsze pieniądze za walki i myśli, że w przyszłości przejdzie do boksu, gdzie będzie mógł liczyć na wyższe wypłaty niż w MMA.
Stephen Thompson w rozmowie dla serwisu MiddleEasy powiedział, że rozumie frustrację Ngannou, ale nie wydaje mu się, aby przejście do boksu było dla niego dobrym rozwiązaniem.
Ngannou jest dziś najtwardszym gościem na świecie. Jest największy, szczególnie w świecie MMA. Nie dziwię się więc, że jest zasmucony tym, że zarobił za ostatnią walkę 600 tysięcy dolarów, a ciężcy w boksie dostają po 30 milionów. Trzeba jednak pamiętać, że to nie jest boks. Jeśli on nie będzie w UFC, to co będzie robił? Stoczy jedną walkę z Tysonem Furym? Zostanie na stałe pięściarzem wagi ciężkiej? Moim zdaniem, to byłby błąd.
Ngannou jest w trakcie negocjacji z UFC nowego kontraktu. Jednym z jego ważnych punktów ma być właśnie możliwość toczenia walk w boksie.
Jakiś czas temu Tyson Fury wyraził chęć stoczenia walki z Francisem Ngannou. Sam Ngannou również wyraził zainteresowanie takim pojedynkiem. Aktualnie jednak mistrz UFC wagi ciężkiej musi przejść operację kolana. Jego powrót do startów może zająć nawet dziewięć miesięcy. Menadżer Ngannou liczy na to, że w tym czasie sprawa kontraktu zostanie pozytywnie rozwiązana.
14 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
BAMMA Heavyweight
UFC Welterweight
UFC Heavyweight
WSOF Light Heavyweight
PRIDE FC Welterweight
BAMMA Bantamweight
UFC Middleweight
UFC Bantamweight
UFC Middleweight
BAMMA Light Heavyweight
PRIDE FC Welterweight
PRIDE FC Middleweight
EFC Africa Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/59227/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>