44-letni Tito Ortiz nadal wierzy w swoje umiejętności. Były mistrz UFC oraz jeden z prekursorów kategorii półciężkiej organizacji w wywiadzie z Domenickiem Nati stwierdził, że poradziłby sobie lepiej z Jonem Jonesem niż mistrz kategorii ciężkiej, Daniel Cormier.
Myślę, że poradziłbym sobie lepiej z Jon Jonesem niż Daniel Cormier, bo Cormier jest niski, ma większe nogi, korpus. Jest dużym gościem. Jones jest długi, ma długi zasięg. Wszedłbym tam i starałbym się w zwarciu siłowo wygrać pewne pozycje.
Jeśli dostałbym walkę z Jonem Jonesem, myślę, że miałbym z nim spore szanse na wygraną. Myślę, że byłbym w stanie go pokonać. Jeśli dostałbym okazję na 18 tygodni treningowych jak przed chwilą to na 100% byłbym pewien wygranej. Nikt nie próbował go przycisnąć. Wszyscy chcą bić się z nim w dystansie. Jest za długi, nie możesz tak walczyć. Musisz wejść z nim w zwarcie, stwarzać presję. Tak się z nim powinno bić. Mówię to jako trener i zawodnik. Ktoś powinien być bardziej agresywny, pchać go pod siatkę. Sprawić żeby czuł się niekomfortowo.
Ortiz wróci z emerytury, aby na gali Combate Americas zmierzyć się z Alberto Del Rio.
:najmancoty:
:razz:ociesznymirek::brainoverload:
Kurwa, może od razy obóz 18-letni, żeby dobrze się pod Jonesa przygotować? Komuś się sufit na wielki dzban zjebał i tym razem nie jest to Henry Cehudo.
Cholernie nudne stały się te przechwałki o tym kogo by oni nie najebali tych wszystkich placków i emerytów.
CTE level expert. Danka miał rację, że Tito to jeden z najgłupszych gości jakich poznał.
A ja szanuję za ślepą pewność siebie. Szapoba. Coś pięknego.
Ta przerwa w walkach nic mu nie zaszkodziła i potrafi wkurwiać jak dawniej.
Congratulations, you played yourself.
#promocjasiebie
Wiadomo, że by nikogo z topu nie rozwalił. NIe tak dawno walczył, ze średnim McGearym i poległ.
Ze ludziom nie jest wstyd pisać takie rzeczy no no no kurwa
Ortiz ty cymbale jebany
Ortiz wyjasniony. Mozna zamykac
:frankapprove:
ale przepraszam… gdzie dokładnie? :kissed:
:jjsmile:
dokładnie to :gdzie:
:cohon:
Pozostawię tu tylko to, nie potrzeba więcej komentować
:DC:
Ja rozumiem, że promocja swojej osoby, że wzbudzanie zainteresowania, że łatwo można o sobie przypomnieć takim pustym pieprzeniem, ale KURWA są jakieś granice pierdolenia głupot. Ortiz tę granice złamał i ustanowił rekord nieosiągalny nawet dla KSW.
Widzę że ziombel ma retencję. Omka na wakacje wjechała? :razz:ociesznymirek:
Szanse ma każdy, dopoki nie dochodzi do walki i werdyktu końcowego.
Ja mu wierze.
:razz:utinlaugh:
Taa, zostalby predzej przemielony jak w 2004 przez Icemana i trafil znowu do highlightow UFC. Ale marzyc kazdy moze.
Że ktoś w ogóle reaguje na takie pierdololo, hehehehe, przecież to jest jedna z najbardziej niedorzecznych rzeczy jakie dane mi było ostatnio przeczytać :DC::DC::DC:.
Nie no kurwa, to równie dobrze ja mógłbym powiedzieć, że też sobie lepiej poradzę, prawie tak samo wiarygodne, hehehehe.
:mjsmile: Idealny metafizyczny miszcz dla jaśnie oświeconych kawuli i lewich, :kawulpokapoka::razz:ociesznymirek::najmancoty:
Tito, have you ever been to Poland?
Would you like to fight for soon to be best fighting organization in the world?
Would you like to fight for soon to be best fighting organization in the world?
Idealnie by się nadawał bez kitu xD
W konkursie na większego gamonia byłby nawet faworytem.