Jon Jones, wieloletni mistrz wagi półciężkiej, nie jest już czempionem tej kategorii wagowej. „Bones” postanowił zwakować swój pas i przejść do królewskiej kategorii wagowej. Na razie nie wiadomo kiedy i z kim Jones może zmierzyć się w wadze ciężkiej, a szef UFC nie spieszy się z zestawieniem dla byłego mistrza.
Podczas konferencji prasowej po programie „Dana White’s Contender Series”, szef UFC powiedział:
Wiem, że Jon chce mieć teraz nieco czasu dla siebie, aby zrobić rzeczy, na których mu zależy. Gdy się śledzi jego Instagrama, można zobaczyć czym się zajmuje. Dużo strzela, pracuje z psami, ćwiczy na siłowni. Bawi się dobrze i chce przez pewien czas pożyć sobie swoimi sprawami. Myślę, że gdy już wszystko się poukłada w wadze ciężkiej, zobaczymy co będzie pasowało dla Jona.
Najbliższym pretendentem do tytułu mistrzowskiego w wadze ciężkiej jest Francis Ngannou, który ma zmierzyć się ze Stipe Miocicem. Szef UFC został więc zapytany również o to, czy Jon Jones może zmierzyć z wygranym tego pojedynku.
Na razie nie wiem co się wydarzy i jaki będzie wynik tego starcia, zobaczymy.
W kolejce do walki o tytuł mistrzowski stoją również: Derrick Lewis i Curtis Blaydes. Zawodnicy ci mają zmierzyć się w walce wieczoru listopadowej gali UFC. Nieznana jest jeszcze lokalizacja wydarzenia, które odbędzie się 28 listopada.
Zobacz również: Curtis Blaydes vs Derrick Lewis walką wieczoru listopadowej gali UFC