Sarah Kaufman nie może zaliczyć swojego pobytu w organizacji UFC do udanych. W oktagonie wygrała tylko raz, a w dwóch ostatnich walkach przegrała z Alexis Davis i Valentiną Shevchenko. Mimo słabych występów w UFC, liczy że za jakiś czas powróci do organizacji. Podczas niedawnego spotkania z mediami, podała również przybliżony termin powrotu.
Nie dbam o to z kim walczę, ważne żebym walczyła pokazując pełnię swoich umiejętności. Wiem, że zapewne za jakieś 18 miesięcy powrócę do UFC i będę brana pod uwagę przy walce o pas.
Kaufman po odejściu z organizacji UFC wygrała z Jessicą-Rose Clark, a w najbliższej walce, podczas gali organizacji Invicta, zmierzy się z Pannie Kianzad i liczy, że pokaże wówczas na co ją stać.
UFC potrzebuje zawodniczek z wagi koguciej. Potrzebuje ekscytujących fighterek. Moim celem jest więc przypomnienie, że jestem tym kogo potrzebują.