Jeszcze długo zanim pojawiły się rozmowy na temat potencjalnego starcia Conora McGregora z Floydem Mayweatherem w ringu bokserskim, mówiło się o hipotetycznym starciu Andersona Silvy z Royem Jonesem Juniorem.

Kariera „Pająka” jest teraz na równi pochyłej, ale w czasach jego świetności, gdy zaczynało brakować pretendentów do pasa mistrzowskiego wagi średniej UFC, pojawiały się propozycje starcia bokserskiego między Brazylijczykiem a byłem już mistrzem świata w boksie, Royem Jonesem Juniorem. Z wielu powodów do tego starcia jednak nie doszło.

Zaliczany niegdyś do grona najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe, Jones Jr. powrócił z ideą pojedynku z niedoszłym oponentem Andersonem Silvą:

Były mistrz świata czterech kategorii wagowych chciałby pojedynku z „Pająkiem” na tej samej gali UFC, na której mieliby zawalczyć McGregor z Mayweatherem. 46-letni Jones Jr. (65-9, 47 KO) liczy, że byłoby to „największe wydarzenie w historii”.

Roy wciąż jest aktywnym zawodnikiem. W ubiegły weekend zdobył pas mistrza organizacji WBF.

2 KOMENTARZE

  1. Floyd wrzyciu nie zawalczy pod jakąś inną banderą niż swoją, a co dopiero dać organizacje wszystkiego UFC

  2. Alez te emeryty maja cisnienie zeby zarobic grosza…kazdy podpina sie pod mcg.wkurwia mnie to powoli

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.