Jeden z najlepszych polskich średnich ma pomysł na kolejnego rywala.
Krzysztof Jotko (MMA 16-1, 4. w rankingu MMARocks) na gali UFC w Dublinie zanotował kolejne zwycięstwo. Niejednogłośnie na punkty pokonał Scotta Askhama (MMA 13-2) i może teraz się pochwalić dwoma wygranymi walkami z rzędu w największej organizacji MMA świata. Jego aktualny bilans w Ultimate Fighting Championship to bardzo przyzwoite 3-1. Niedawno zastanawialiśmy się, z kim w kolejnej walce mógłby zmierzyć się Krzysztof. Wygląda na to, że Polak chciałby rewanżu z Magnusem Cedenbladem (MMA 13-4). Jotko zadał przed chwilą pytanie na Facebooku:
A co byście powiedzieli jak rozpocząłbym nowy rok rewanżowym starciem z Magnusem???
Jotko spotkał się z Cedenbladem w oktagonie w maju ubiegłego roku na gali UFC Fight Night 41: Munoz vs. Mousasi. Polak przegrał starcie po tym jak pod koniec drugiej rundy odklepał gilotynę. Jest to jedyna porażka Krzysztofa w całej zawodowej karierze w MMA i jak widać Polak nie wymazał jej do tej pory z pamięci.
No własnie 😛 zazwyczaj takie rewanże toczą się na najwyższych szczeblach 😛 więc wątpie żeby ten doszedł do skutku , a poza tym nie wiem czy to jest dobry pomysł , niech już zapomni o tym Krzysiek i idzie dalej do przodu 🙂
Ja wolałbym walkę z kimś innym. Rozumiem że Krzysiek chce pomścić przegraną ale na takie rewanże przyjdzie jeszcze czas. Walka z kimś bardziej znanym dała by mu dużo więcej.
Skłaniam się bardziej do walki Krzysztof Jotko vs Antonio Carlos Jr. na gali numerowanej jaka prawdopodobnie odbędzie się w Brazylii w marcu z Werdumem i Velasquezem.
walka z Magnusenem o to czy się jest 17 czy 18 w dywizji bezsensu