Francis Ngannou przegrał drugie starcie w bokserskim ringu – został znokautowany przez Anthony’ego Joshuę. Kamaru Usman, były mistrz UFC, doradza Ngannou, aby nie spieszył się z powrotem do rywalizacji.
8 marca Francis Ngannou stanął do walki w bokserskim ringu z Anthonym Joshuą. Dla Francisa było to drugie starcie w pięściarskim ringu i druga porażka. W pierwszej walce przegrał na punkty z Tysonem Furym, ale werdykt wzbudził kontrowersje. Teraz natomiast został brutalnie znokautowany. W audycji Pound 4 Pound with Kamaru & Henry Kamaru Usman przedstawił swoje spojrzenie na powrót Ngannou do rywalizacji.
Pisaliśmy do siebie trochę, ale jeszcze nie rozmawialiśmy. Radziłbym mu teraz, aby wziął sobie wolne i nie spieszył się z powrotem. Ostatecznie nikt nie może mu powiedzieć, kiedy jest dobry czas na powrót. On jest profesjonalistą, on najlepiej zna swój wewnętrzny zegar. Wie też, do czego jest zdolny. Moim zdaniem powinien teraz poczekać, nie powinien się spieszyć. Jako zawodnicy chcemy zawsze wrócić jak najszybciej. Nie lubimy przegrywać, nie lubimy tego uczucia, chcemy więc wrócić jak najszybciej na drogę zwycięstw.
Ngannou związany jest kontraktem z organizacji PFL, ale marka ta pozwala byłemu mistrzowi UFC na walki w boksie. Niedawno jednak organizacja PFL ogłosiła, że Ngannou stanie do walki o mistrzowski pas wagi ciężkiej, a jego rywalem będzie Renan Ferreira. Nie podano jednak, kiedy ma dojść do tego pojedynku.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Bellator Light Heavyweight
Bellator Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/72753/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>