Prokuratora wycofała się z wszystkich zarzutów przeciwko byłemu mistrzowi UFC Conorowi McGregorowi w głośnej sprawie zniszczenia i kradzieży telefonu fana przed nocnym klubem w Miami.
Biuro prokuratora stanowego poinformowało w poniedziałek, że ofiara przestała współpracować ze śledczymi i wycofała swoje zeznania. Dziennikarze gazety Miami Herald poinformowali również, że „poszkodowany w sprawie” fan zawodnika Ahmed Abdirzak wycofał również pozew cywilny przeciwko McGregorowi po zawarciu pozasądowej ugody.
30-letni McGregor został aresztowany w marcu tego rok. Zgodnie z informacjami podanymi policji przez Abdirzaka, Conor McGregor po wyjściu z klubu nocnego miał wytrącić mu telefon z ręki, stanąć na nim a potem go zabrać.
McGregor (21-4 MMA, 9-2 UFC) jest byłym podwójnym mistrzem organizacji UFC. W 2017 roku przegrał z legendą boksu Floydem Mayweatherem a w kolejnym starciu w formule MMA musiał uznać wyższość Khabiba Nurmagomedova.
Conor McGregor, jakiś czas temu, po nieudanych negocjacjach z UFC ponownie ogłosił, że przechodzi na sportową emeryturę. Prezydent organizacji UFC Dana White wierzy jednak, że będzie w stanie doprowadzić do kolejnego starcia Irlandczyka w UFC.
