Większość fanów MMA doskonale sobie zdaje sprawę z tego, jak ciężki i wyczerpujący dla organizmu zawodnika bywa proces ścinania wagi przed walkami. Niejednokrotnie mordercze zbijanie ostatnich kilogramów kończyło się powikłaniami i w efekcie odwołaniem nadchodzącego występu. Już wkrótce możliwe, że powstanie film skupiający się na tym problemie.

Cole Winokur oraz Nicolas M. Sato będą odpowiedzialni za produkcję tego dzieła. Film będzie nosił tytuł „Spirit”, a zdjęcia planowo mają ruszyć w czerwcu tego roku. Najpierw jednak twórcy muszą uzbierać niezbędne środki, które chcą uzyskać m.in. przez akcję na Kickstarterze, która ma rozpocząć się już w kwietniu.

Oto jak twórcy opisują swój projekt:

Film będzie opowiadał o historii Pablo, zawodnika MMA, który toczy wewnętrzną walkę między zwątpieniem w siebie, a determinacją. W odróżnieniu od innych dzieł o sportach walki, „Spirit” skupi się na wydarzeniach poza ringiem lub klatką, odkrywając mniej znany aspekt MMA – ekstremalne zbijanie wagi. Aby pozostać konkurencyjnym, fighterzy często muszą zbijać ostatnie 10-15 funtów na 24 godziny przed oficjalnym ważeniem. Ta ostra i gwałtowna utrata wagi spowodowana jest silnym odwodnieniem, doprowadzając ciało i umysł zawodników do granic wytrzymałości. Fighterzy przyznają, że czują się na skraju śmierci podczas tego procesu. Uda się tylko tym z niezłamaną wolą i determinacją.

Poniżej możemy zobaczyć pierwszy zwiastun filmu.