Holding Endeavor – właściciel marki UFC finalizuję transakcję firmy NeuLion specjalizującej się w cyfrowej dystrybucji sportowych treści wideo. Kosz transakcji to 250 milionów dolarów a NeuLion brała udział między innymi w produkcji materiałów dla organizacji UFC, NHL oraz zeszłorocznej bokserskiej „walki stulecia” pomiędzy Floydem Mayweatherem a Conorem McGregorem.

Przy okazji tej transakcji, Daniel Cohen (Octagon Media Rights Consulting Senior VP) zdradził, że platforma streamingowa UFC Fight Pass ma już ponad 400 000 płacących regularnie za abonament subskrybentów. Przy cenie za abonament wynoszącej w europie 7.99 euro za miesięczny dostęp, 6,99 za miesiąc przy zapłacie za półroczny dostęp oraz 5.99 za miesiąc przy podpisaniu umowy na cały rok, możemy szacunkowo wyliczyć jaki przychód przynosi platforma UFC Fight Pass. Będzie to przy najniższym abonamencie od około 2 396 000 euro miesięcznie do 3 196 000 euro w przypadku najdroższej wersji abonamentu.

 

Na platformie UFC Fight Pass można oglądać legalnie karty przedwstępne i wstępne wszystkich gal UFC oraz niektóre całe wydarzenia UFC przygotowane specjalnie na cyfrową platformę. Dodatkowo znajdziemy na niej transmisję na żywo mniejszych lokalnych organizacji MMA oraz archiwalne walki z organizacji takich jak UFC, Pride, WEC  czy Strikeforce.

 

2 KOMENTARZE

  1. W Fight Passie fajnie było poprzewijać sobie prelimki do wyniki lub skończenia, pozwalało to być na bierząco bez męczarni. Skończył się FP z punktów, skończyła się zabawa. Brak pełnych gal na żywo (oczywiście wykluczając PPV) oraz nienajwyższa jakość streamu to ogromny minus. Dla porównania NBA League Pass za podobną cenę (miesiąc 16 euro, ale przy rocznej to już ~6) daje wszystko co dusza zapragnie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.