Według informacji, jaką podał dziennikarz agencji Tass.ru, na gali z numerem 256, która odbędzie się 12 grudnia, nie dojdzie do długo wyczekiwanego pojedynku mistrzowskiego w kategorii koguciej pomiędzy Petrem Yanem i Aljamainem Sterlingiem. Starcie to miało być walką wieczoru tego wydarzenia.
Spekulowało się, że powodem anulowania mogą być problemy wizowe Rosjanina, aczkolwiek Igor Lazorin zaprzeczył tym doniesieniom. Jak podaje MMA Island, aktualny czempion musiał wycofać się z tego występu ze względu na sprawy osobiste.
Póki co, nie wiadomo, na kiedy amerykańska organizacja planuje ponowne zestawienie obu zawodników.
27–letni Yan dotychczas jest niepokonany pod szyldem UFC. „No Mercy” swój ostatni pojedynek stoczył w lipcu, kiedy to znokautował legendarnego Jose Aldo i tym samym zdobył tytuł mistrzowski.
Z kolei Sterling jest obecnie na fali pięciu zwycięstw z rzędu. Ostatni raz w oktagonie był widziany na gali z numerem 250, gdzie pokonał Cory’ego Sandhagena przez poddanie w pierwszej rundzie. Aktualnie plasuje się na pierwszym miejscu w rankingu wagi koguciej.
Popularny „Funk Master” za pośrednictwem mediów społecznościowych w bardzo eleganckim stylu postanowił odnieść się do całej sytuacji.
Everything happens for a reason. I hope everything is good with you and your family . We will settle our business when you can be 100% focused and ready to give the fans the best show we can.
See you soon. 🎒— Aljamain Sterling (@funkmasterMMA)
Wszystko wskazuje na to, że nową walką wieczoru tego wydarzenia będzie starcie mistrzowskie w wadze muszej.
Zobacz także: Historyczny powrót mistrza UFC? Prezydent organizacji chce walki Figueiredo w grudniu