Wygląda na to, że Dustin Poirier nie chce odpuścić tematu drugiej walki z Eddie Alvarez i chociaż ten powiedział niedawno, że rewanżowe starcie z Poirierem byłoby najgłupszą rzeczą jaką mógłbym zrobić, Dustin uważa, że ich pojedynek to jedyne sensowne wyjście.

On nie ma dokąd uciec i dorze o tym wie. Szczęśliwie dorze sobie radził w trakcie swojej kariery i zarobił tyle, że nie musi walczyć. W innym wypadku nie miałby wyjścia. To jest jedyna walka, która ma teraz sens. W rankingu jest dwóch zawodników nade mną, ale obaj zaliczyli porażki w swoich ostatnich walkach. Jeśli UFC odbierze Conorowi pas, a Tony i Khabib będą o niego walczyć, nie będzie nikogo innego dla mnie poza Eddie Alvarezem. W takiej sytuacji ja i Eddie powinniśmy walczyć o to kto z nas zostanie następnym pretendentem do tytułu. Wszystkie drogi prowadzą do tego starcia.

W rozmowie z serwisem FloCombat, Poirier powiedział również, że liczy na to, iż 2018 będzie najlepszym rokiem w jego dotychczasowej karierze.

To będzie najlepszy rok mojej kariery. Będę dostawał największe walki i największe pieniądze. Wierzę, że dostanę też szansę walki o pas.

 

2 KOMENTARZE

  1. O rany w pierwszej chwili jak go zobaczyłem, myślałem że to Kelvin Gastelum 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.