błachowicz adesanya gsp

Nie milkną echa ostatniej walki Jana Błachowicza z Israelem Adesanyą. Tym razem głos w sprawie zabrał były mistrz UFC i jedna z legend MMA, Georges St. Pierre.

Podczas gali UFC 259 Jan Błachowicz pokonał Israela Adesanyę w starciu dwóch mistrzów UFC. Dla Israela była to pierwsza przegrana w karierze MMA, a dla Błachowicza pierwsza obrona pasa wagi półciężkiej.

Georges St. Pierre, były mistrz dwóch kategorii wagowych UFC, jeszcze przed starciem Błachowicza z Adesanyą typował pojedynek dla Israela. Po walce, w rozmowie dla ESPN stwierdził:

Bywa, że nie zawsze lepszy zawodnik wygrywa walkę. Czasami wygrywa zawodnik, który lepiej walczył danego dnia. Oglądając tę walkę czułem, że pierwsze dwie rundy poszły bardziej na konto Adesanyi. Trzeciej rundy nie byłem pewien, a dwie ostatnie oczywiście były dla Błachowicza. Ostatecznie to była bardzo bliska walka. Gdyby rozegrać ten pojedynek dziesięć razy nie sądzę, aby Błachowicz wygrał wszystkie te starcia.

Mimo takiego podejścia do tematu GSP jest pod dużym wrażeniem tego jak Jan Błachowicz rozegrał walkę.

Nie wiedziałem jak dobry jest Błachowicz, byłem zaskoczony. Wydawało mi się, że aby wygrać Błachowicz będzie musiał iść raczej w brudny boks. Wydawało mi się, że Adesanya będzie dla niego za szybki w stójce, a Błachowicz poradził sobie bardzo, bardzo dobrze w tej płaszczyźnie.

Georges St. Pierre dodał też, że nie uważam, iż Adesanya popełni błąd idąc wagę wyżej. Jego zdaniem to było raczej dobre doświadczenie i nauka dla Israela, która może spowodować, że stanie się on jeszcze lepszym zawodnikiem. GSP uważa również, że Israel Adesanya będzie miał jeszcze w przyszłości szansę na walkę o pas wagi półciężkiej.

3 KOMENTARZE

  1. „Nie wiedziałem jak dobry jest Błachowicz”

    To tłumaczy twoją ignorancję, masz wybaczone.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.