Mike Perry, który 10 listopada w Denver, podczas gali UFC Fight Night 139 zmierzy się z Donaldem Cerrone, liczy że ich starcie będzie świetny widowiskiem i prawdziwą wojną w klatce.
Liczę na to, że ta walka będzie szalona, może nawet bardziej niż starcie z Felderem.
Perry powiedział o tym w trakcie audycji Submission Radio i dodał, że liczy również, iż uda mu się skończyć popularnego “Kowboja” przed czasem.
Liczę też na to, że skończę go przed czasem. Zawsze staram się iść po skończenie. W tym wypadku chcę trafić moimi pięściami w jego twarz i go znokautować. Nie będę szukał dogodnej sytuacji do poddania. Oczywiście jeśli on odsłoni swój kark spróbuję go złapać, ale będę chciał trafić go w twarz i znokautować. Nie dbam o to kiedy to zrobię, w której rundzie, chcę tylko wykonać robotę.