O potencjalnym starciu Demetriousa JohnsonaT.J. Dillashawem mówiło się przez długi czas, ale dziś już wiadomo, że przynajmniej na razie do tego pojedynku nie dojdzie. Podczas niedawnego spotkania z mediami, Dillashaw został zapytany o powód takiej sytuacji.

Prawdę powiedziawszy nie wiem dlaczego nie dojdzie do tej walki. Myślę, że warto o to zapytać Demetriousa Johnsona. Może chciał mieć jakąś gwarantowaną wypłatę za to starcie i nie chciał ryzykować udziałem w sprzedaży PPV? O ile wiem, zarówno fani chcieli tej walki, UFC chciało tej walki i jak wiecie, ja również jej chciałem.

Dillashaw dodał również, że w jego wypadku, w tym pojedynku nie chodziło tylko o to, żeby zarobić duże pieniądze.

Szanuję Demetriousa jako osobę i jako sportowca, dlatego też chciałem się z nim zmierzyć. Chciałem go dopaść ponieważ jest na pierwszym miejscu list najlepszych zawodników na świecie bez podziału na kategorie wagowe. W tym starciu nie chodziło tylko o dużą wypłatę, ale również o dziedzictwo. Warto więc zapytać Demetriousa, co tak naprawdę się stało, że do walki nie dojdzie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.