Chociaż niektórzy zawodnicy MMA mówią otwarcie o tym, że uwielbiają to co robią i nie wyobrażają sobie życia bez walczenia, Gegard Mousasi, aktualny mistrz wagi średniej organizacji Bellator ma odmienne podejście do swojej kariery sportowej.
Walczę dla pieniędzy. Nie robię tego dlatego, że tak bardzo kocham ten sporty, nie jestem szalony. Moją motywacją jest to, że jeśli wygrywam, moje zarobki wzrastają z każdym kolejnym kontraktem. To jest moja motywacja. Walczenie to moja praca.
W rozmowie dla serwisu MMAFighting, Mousasi dodał również:
Im lepiej pracujesz, tym więcej zarabiasz. Tak samo jest w przypadku np. lekarzy czy prawników. Jeśli jesteś coraz lepszym prawnikiem, to będziesz zarabiał coraz więcej. To właśnie próbuję robić. Chcę być najlepszym zawodnikiem, żeby móc pokonywać rywali i dostawać lepsze kontrakty. To sprawia, że dalej walczę. Walczenie to nie jest moje życie.
Mousasi w swojej najbliższej walce zmierzy się Rafaelem Lovato, podczas gali w Londynie. Ostatnio zapowiedział również, że chciałby zdobyć drugi pas organizacji Bellator.