Wygląda na to, że Rose Namajunas odetchnęła z ulgą po ogłoszeniu walki Joanny Jędrzejczyk z Valentiną Shevchenko, bowiem nie musi aktualnie przejmować się byłą mistrzynią wagi słomkowej.
Nie jestem pewna czy większą radość sprawia mi myślenie o wywalczonym tytule mistrzowskim czy to, że mogę myśleć o kimś innym niż Joanna Jędrzejczyk. Zawsze cieszę się ze zwycięstw tak długo jak tylko mogę. To normalne. Może pewnego dnia ponownie spotkamy się z Joanną, ale teraz miło jest o niej nie myśleć choćby przez sekundę.
W rozmowie dla UFC Namajunas powiedział również, że nie myśli o tym, żeby tak jak Jędrzejczyk pójść do wyższej kategorii wagowej.
Może kiedyś pojawi się powód, żeby pójść wagę wyżej, ale aktualnie mam sporo niedokończonych spraw w mojej kategorii wagowej.
Teraz natomiast Rose cieszy się chwilą przerwy od walk.
Zajmuję się różnymi domowymi sprawami, rodziną i leczeniem starych kontuzji, ale też cały czas pracuję nad tym, żeby stawać się lepszą zawodniczką.
Zabiorą jej w końcu ten pas. #markmywords