Kamera z wywiadu z Mieshą powinna być 30-40cm wyżej.
I druga, od tyłu 🙂
E tam, najciekawsza dywizja kobieca to 115lbs. 135lbs wydaje mi się takim odpowiednikiem ciężkiej w męskim MMA 😉 W 115lbs się dzieje nie tylko na topie, ale dywizja jest ciekawsza. Jest pare wyjątków oczywiście jak i w ciężkiej męskiej dywizji, ale ogólnie lepszy poziom jest w niższej wadze, bardziej wyrównany, techniczny mi się wydaje.
No, a tu niech wygra lepsza, bo ta walka akurat interesująca jest.
JŻuberek
Kamera z wywiadu z Mieshą powinna być 30-40cm wyżej.
Chyba niżej 😆
Born2kill
najciekawsza dywizja kobieca to 115lbs
Z naszego punktu widzenia na pewno. Poza tym, przyjemniej się ogląda laski ważące 52kg, od tych wnoszących na wagę 61, a do oktagonu pewnie 70kg 😆
Ale obiektywnie patrząc, obie są na tym samym, mniej więcej poziomie:
115lbs:
Aśka > Gadelha >> Rose, Karola, Valerie, JAG >>>>>> reszta
135 lbs:
Holm/Rousey/Miesha >>>>>>>> Davis, Zingano >>>>> Shevchenko (?) >>>>> reszta
Reguła nierówności @michi972 znajduje tu swoje zastosowanie, będąc z drugiej strony swoistym zaprzeczeniem siebie w TOP3 koguciej:
Holm >>> Rousey
Rousey >>> Miesha
ale, jak przekona nas najbliższa gala:
Miesha >>> Holm
Mamy tu do czynienia z paradoksem Simsona, zakładającym, że może zaistnieć sytuacja, gdy a>b i b>c, to c>a
VoRaNeK
Chyba niżej 😆
Niżej, to widziałbyś tylko zakryte cycki i logo Reeboka 😆
JŻuberek
Niżej, to widziałbyś tylko zakryte cycki i logo Reeboka 😆
Haha, Klikam play i patrzę, co ta kamera tam wysoko? Lol! Lecę dalej i nareszcie ktoś się skapował jakie ujęcie będzie najlepsze 😆
Obejrzałem i przesłuchałem tylko do 7:40, później to już wszystko traci sens :crazy:
#andnew
Cohones bawi:
JŻuberek
Niżej, to widziałbyś tylko zakryte cycki i logo Reeboka
I uczy:
JŻuberek
Mamy tu do czynienia z paradoksem Simsona, zakładającym, że może zaistnieć sytuacja, gdy a>b i b>c, to c>a
Lockhorne
I uczy:
To fejk, nie pamiętam, czyj to paradoks, na pewno nie Simpsona 😉
Choć na pewno takie twierdzenie i ten paradoks jest wspominany, w probabilistyce albo jakiejś innej gałęzi matmy, ale za chuja sobie IV roku studiów nie mogę przypomnieć (#ttomuchaklo)
JŻuberek
To fejk, nie pamiętam, czyj to paradoks, na pewno nie Simpsona 😉
Choć na pewno takie twierdzenie i ten paradoks jest wspominany, w probabilistyce albo jakiejś innej gałęzi matmy, ale za chuja sobie IV roku studiów nie mogę przypomnieć (#ttomuchaklo)
Podziwiam każdego, kto świadomie wybrał studia, na których jest matematyka 🙂
Kamera z wywiadu z Mieshą powinna być 30-40cm wyżej.
I druga, od tyłu 🙂
E tam, najciekawsza dywizja kobieca to 115lbs. 135lbs wydaje mi się takim odpowiednikiem ciężkiej w męskim MMA 😉 W 115lbs się dzieje nie tylko na topie, ale dywizja jest ciekawsza. Jest pare wyjątków oczywiście jak i w ciężkiej męskiej dywizji, ale ogólnie lepszy poziom jest w niższej wadze, bardziej wyrównany, techniczny mi się wydaje.
No, a tu niech wygra lepsza, bo ta walka akurat interesująca jest.
Chyba niżej 😆
Z naszego punktu widzenia na pewno. Poza tym, przyjemniej się ogląda laski ważące 52kg, od tych wnoszących na wagę 61, a do oktagonu pewnie 70kg 😆
Ale obiektywnie patrząc, obie są na tym samym, mniej więcej poziomie:
115lbs:
Aśka > Gadelha >> Rose, Karola, Valerie, JAG >>>>>> reszta
135 lbs:
Holm/Rousey/Miesha >>>>>>>> Davis, Zingano >>>>> Shevchenko (?) >>>>> reszta
Reguła nierówności @michi972 znajduje tu swoje zastosowanie, będąc z drugiej strony swoistym zaprzeczeniem siebie w TOP3 koguciej:
Holm >>> Rousey
Rousey >>> Miesha
ale, jak przekona nas najbliższa gala:
Miesha >>> Holm
Mamy tu do czynienia z paradoksem Simsona, zakładającym, że może zaistnieć sytuacja, gdy a>b i b>c, to c>a
Niżej, to widziałbyś tylko zakryte cycki i logo Reeboka 😆
Haha, Klikam play i patrzę, co ta kamera tam wysoko? Lol! Lecę dalej i nareszcie ktoś się skapował jakie ujęcie będzie najlepsze 😆
Obejrzałem i przesłuchałem tylko do 7:40, później to już wszystko traci sens :crazy:
#andnew
Cohones bawi:
I uczy:
To fejk, nie pamiętam, czyj to paradoks, na pewno nie Simpsona 😉
Choć na pewno takie twierdzenie i ten paradoks jest wspominany, w probabilistyce albo jakiejś innej gałęzi matmy, ale za chuja sobie IV roku studiów nie mogę przypomnieć (#ttomuchaklo)
Podziwiam każdego, kto świadomie wybrał studia, na których jest matematyka 🙂
#humanStyle