Mateusz Gamrot (15-0, 1 NC), który miał powrócić do klatki organizacji KSW podczas marcowej gali, będzie musiał jeszcze poczekać na walkę. Problemy z koronawirusem spowodowały bowiem, że wydarzenie zostało odwołane. Na razie nie wiadomo kiedy kolejna gala KSW zostanie zorganizowana.
Zobacz również: „To kwestia kilku dni” – Dyrektor sportowy KSW o ogłoszeniu gali
Popularny „Gamer” do marcowej gali ponownie przygotowywał się w klubie American Top Team na Florydzie, gdzie jest odbierany przez innych zawodników bardzo pozytywnie.
Zobacz również: Dustin Poirier: „Gamrot uczy mnie jak bardzo elastyczne są moje kostki i kolana”
Joanna Jędrzejczyk również trenuje w klubie ATT i ma okazję obserwować jak na macie radzi sobie Mateusz Gamrot. O swoim spojrzeniu na „Gamera” opowiedziała w programie „Koloseum”.
Ubolewam, że Mateusz Gamrot nie zawalczył i nie mógł pokazać tego, czego nauczył się w American Top Team. On jest bardzo utalentowanym zawodnikiem. Renato Moicano, Pedro Munhoz, to są topowi zawodnicy i oni cały czas chcą trenować z Mateuszem Gamrotem, bo Mateusz to jest takie polskie waleczne serce, jak Janek, jak Jotko, jak ja. My cały czas jedziemy. Gdy inni siadają, to my cały czas podnosimy innych i trenujemy.
Niedawno również sam Renato Moicano opowiedział w programie „Oktago Live” o tym jak zapatruje się na postać Mateusza Gamrota.
On jest potworem, naprawdę. Jest jednym z najlepszych grapplerów, z którymi miałem okazję trenować. I tak jak mówiłem, niezwykle ciężko pracuje. Czasami ludzie chcą trenować ze mną ale ja lubię twardą pracę. Niektórym tego brakuje. Mateusz? Potwór. Zawsze trenujemy ciężko a następnego dnia on przychodzi i chce więcej i więcej. Ja bywam zmęczony a on dalej chce to robić. To motywujące. To potwór. Polscy zawodnicy tacy są. Joanna też. Bardzo lubię jak trenują z nami w klubie.
Cała wypowiedź Joanny Jędrzejczyk o Mateuszu Gamrocie do obejrzenia
