Łukasz „Sasza” Chlewicki na gorąco po porażce z Paulem Redmondem na KSW 40 w Dublinie:
Łukasz „Sasza” Chlewicki na gorąco po porażce z Paulem Redmondem na KSW 40 w Dublinie:
Cookies that are essential for MMARocks.pl to provide it's basic functionality
Sasza lubię Cię ale idź odpocznij na emeryturze
Dwie pierwsze rundy dla Saszy jak nic. Przekręcili go niestety. Reakcja choćby i publiczności mówi sama za siebie.
Hero.
Łukasz Chlewicki jest jednym z niewielu zawodników których lubię i szanuję i którego najbardziej chce oglądać w KSW – głównie za zasługi, za to, że prał się w ringach jeszcze w czasach, kiedy dostawało się za to opakowanie białka i zwrot za bilet… Chłop po prostu zasłużył na to, żeby sobie na koniec kariery jak najlepiej dorobić.
Swoją drogą dopiero teraz jak przejrzałem jego Sherdoga zorientowałem się, że w czasach prehistorycznych walczył z Maią…..
Swoją drogą dopiero teraz jak przejrzałem jego Sherdoga zorientowałem się, że w czasach prehistorycznych walczył z Maią…..
Było swego czasu w " Kartce z kalendarza" też sie mega zdziwiłem. Bodaj w Cage Wariors.