phil-davis-liam-mcgeary-bellator-154

Aktualny mistrz kategorii półciężkiej organizacji Bellator MMA nie jest fanem pretendenta, Phila Davisa. W przyszłym miesiącu Liam McGeary zmierzy się właśnie z Amerykaninem na gali Bellator 163.

Podczas konferencji telefonicznej Davis naśmiewał się z McGeary’ego, przy czym próbował sprowokować Anglika. Liam z powodu kontuzji musiał pauzować przez ponad rok. Davis doskonale wiedział, że to on przywita go po przerwie od występów w klatce.

Czekałem na Ciebie rozbijając swoich rywali w klatce. Mam powieszone Twoje zdjęcie na worku, właśnie wczoraj całkowicie je zniszczyłem.

McGeary’emu zbytnio nie podobały się komentarze Davisa na jego temat.

Jesteś smutnym, małym człowieczkiem. Jeśli będę chciał Cię znokautować, zrobię to. Jeśli będę chciał Cię poddać, z tym też nie będę miał problemu. Mam zamiar Cię zdominować. Nie walczyłem od roku. Masz wielkie kłopoty. Jestem teraz zdrowy.

Nigdy nie było angielskiego mistrza w organizacji. Tito Ortiz nigdy nie był poddany. Phil Davis nigdy nie został skończony w walce. Teraz się to zmieni. Będę pierwszym zawodnikiem, który tego dokona.

Nie chcę mi się już gadać. Widziałem filmiki, które on wrzuca i zastanawiałem się tylko nad jedną rzeczą – skąd on ma tyle wolnego czasu? Powinien wtedy trenować, a nie tworzyć jakieś dziwne wideo. Ja już powiedziałem wszystko co chciałem powiedzieć.

Z początku było śmiesznie, żartowaliśmy sobie, ale to już przeszłość. Teraz czas być poważnym. Mam pas mistrzowski, który muszę obronić i to właśnie zamierzam zrobić. Ten piszczący gość na pewno mi go nie zabierze.

Bellator 163 odbędzie się 4 listopad w Mohegan Sun Arena, w Uncasville. McGeary vs. Davis jest walką wieczoru gali.

19 KOMENTARZE

  1. Jestem bardzo ciekawy tego starcia. McGeary, moim zdaniem, nie byłby bez szans nawet z TOP4 z UFC. Myślę, że Davisa szybko położy spać. Jedyny ratunek dla Phila to angielska rdza.

  2. McGeary dobry kot, jak ubije Davisa to miejmy nadzieję że przejdzie do UFC, bo w półciężkiej wykruszają się pretendenci.

  3. Jedno z niewielu naprawde dobrych starc w Bellatorze a nie jakies walki dziadkow… Po takiej przerwie chuj wie jak z dyspozycja bedzie u McGeary tak wiec Davis ma naprawde duze szanse w tej walce.

  4. Czasy kiedy można było wygrać z każdym bez defensywnych zapasów bezpowrotnie minęły. Nie będzie drugiego Andersona Silvy. Nie chcę mi się wierzyć, że nawet taki kot, jak McGeary będzie w stanie coś wyczarować z dołu przeciwko jednemu z największych specjalistów od kontroli z góry. Szykuje się nudne przeleżenie

  5. Stawiam na Phila. Zawsze byłem entuzjastą jego talentu. Żal, że rozstał się z UFC. Może jeszcze wróci. A na razie pas Bellatora 🙂

  6. Przeceniacie nieco umiejętności McGeary'ego i stawiać go w miejscu, w którym nie jest. Davis przez decyzje

    Wymęczone zwycięstwo z Newtonem (gdzie jest teraz Newton?) i poddanie półemeryta Ortiza, który do czasu odklepania radził sobie całkiem dobrze. Reszta rywali Liama to anonimowi średniacy

  7. VoRaNeK

    Przeceniacie nieco umiejętności McGeary'ego i stawiać go w miejscu, w którym nie jest. Davis przez decyzje

    Wymęczone zwycięstwo z Newtonem (gdzie jest teraz Newton?) i poddanie półemeryta Ortiza, który do czasu odklepania radził sobie całkiem dobrze. Reszta rywali Liama to anonimowi średniacy

    No właśnie też się tak zastanawiałem, skąd taki hype na niego. Nigdy nie mierzył się z kimś klasy Davisa. Duży jest i groźnie wygląda, może to nieco zakłamuje obraz sytuacji:crazy::fly:

  8. Takich krzykaczy jeśli już chcę oglądać. Bez luk w "ich grze" 🙂 Choć czuję, że Liam mógłby to zapaśniczo przegra i wrócilibyśmy do korzeni…Jako zawodnik MMA wydaje się być lepszy, ciekawszy, bardziej zaskakujący, ale wciąż walkę można wygrać na punkty kontrolując samymi zapasami 😉

  9. baju

    Jesteś smutnym, małym czarnym człowieczkiem

    Zgubiło się w tłumaczeniu. Nie dziękuj 🙂

    Suchar

    Szykuje się nudne przeleżenie

    No właśnie, tego też się spodziewam raczej

  10. Pietagoras

    McGeary nie wie co to są zapasy. Raz słyszał od kolegi, że istnieją ale nie wnikał.

    Nie no, takie teksty są głupie i czysto złośliwe.
    McGeary doskonale wie, co to zapasy – mało tego – robi je regularnie! W Tesco.

  11. Davisa też bym nie przeceniał, jego wygrana nad Machidą była perfidnym wałem, wygrana z Lawalem też moim zdaniem słuszna nie była. Chociaż dalej to topowy zawodnik 93 kg. Z kolei McGeary to wielka niewiadoma, może być materiałem na niezłego zawodnika ale może skończyć jak inny niepokonany mistrz Bellatora – Brandon Halsey. Trafi na lepszego i się zesra. Prawda jest taka, że o ile cięższe kategorie wagowe w UFC nie błyszczą tak jak dawniej to w Bellatorze jest dosłownie nędza.

  12. VoRaNeK

    Przeceniacie nieco umiejętności McGeary'ego i stawiać go w miejscu, w którym nie jest. Davis przez decyzje

    Wymęczone zwycięstwo z Newtonem (gdzie jest teraz Newton?) i poddanie półemeryta Ortiza, który do czasu odklepania radził sobie całkiem dobrze. Reszta rywali Liama to anonimowi średniacy

    Dokładnie takie samo mam zdanie, Davis obalać go będzie na totalnym lajcie i wątpię czy da się poddać przez przeciwnika z dołu.

  13. Kserokopiak

    Davisa też bym nie przeceniał, jego wygrana nad Machidą była perfidnym wałem, wygrana z Lawalem też moim zdaniem słuszna nie była. Chociaż dalej to topowy zawodnik 93 kg. Z kolei McGeary to wielka niewiadoma, może być materiałem na niezłego zawodnika ale może skończyć jak inny niepokonany mistrz Bellatora – Brandon Halsey. Trafi na lepszego i się zesra. Prawda jest taka, że o ile cięższe kategorie wagowe w UFC nie błyszczą tak jak dawniej to w Bellatorze jest dosłownie nędza.

    Z Lawalem to nie oglądałem, z Machidą bym musiał odświeżyć. Natomiast fakt jest taki, że ma styl wybitnie prosędziowski. W walce z Lil Nogiem widziałem zwycięstwo Brazylijczyka. Bardziej aktywny w stójce, dobrze bronił obaleń. Davies robił dużo wiatru i to docenili sędziowie, mimo iż z tego nic nie wynikało. I tak w większości jego walk

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.