Tydzień temu pisaliśmy o podpisaniu kontraktu z UFC przez niepokonanego Dagestańczyka Khabiba Nurmagomedova (MMA 16-0, UFC 0-0). Dziś znamy już pierwszego rywala dla zawodnika ukraińskiego klubu Combat-DOBRO. W swoim debiucie dla największej federacji MMA na świecie rosyjski talent został skonfrontowany z weteranem World Extreme Cagefighting, pochodzącym z Iranu – Kamalem Shalorusem (MMA 7-1-2, UFC 0-1) na galę UFC on FX, która odbędzie się  20 stycznia w Nashville.

Dla Nurmagomedova popularny Prince of Persia będzie pierwszym tak mocnym rywalem. Dagestańczyk co prawda wygrał wszystkie swoje walki, ale poziom dotychczasowych jego przeciwników niewątpliwie znacznie odbiega od prezentowanego przez zawodnika z irańskimi korzeniami.

Z drugiej strony Shalorus nie należy może do elity wagi lekkiej, ale ma na koncie walki z naprawdę dobrymi zawodnikami, wygrane z Davem Jansenem i Bartem Palaszewskim czy remis z Jamie Varnerem. W ostatnim pojedynku Shalorus został w trzeciej rundzie zastopowany przez czołowego lekkiego – Jima Millera (MMA 20-3, UFC 9-2, #8 w Rankingu MMARocks).

Karol Dąbrowski
"Miłośnik" MMA. W roli publikującego na Rocksach od 2010 roku. Ogólnie rzecz ujmując Mieszane Sztuki Walki z regionu postsowieckiego. Tłumaczenia cyrylicy, kontrola dostaw gazu do Polski oraz pędzenie 90-cio procentowego bimbru. Na co dzień ponadnormatywny kołchoźnik, amator wódki, pierogów (niekoniecznie ruskich), kartofli, zsiadłego mleka i oddany fan Vyacheslava Datsika.

3 KOMENTARZE

  1. Nurmagomedov da rade! Oby kolejny europejczyk zagościł na dłużej w UFC.

  2. Trudno mi się wypowiadać o Kabibie, ale Kamal to klasowy zawodnik, z zapasami z najwyższej pólki, ciągle szlifujący stójkę. Jestem w stanie postawic pokaźną sumkę na Shalorusa.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.