Josh Barnett, który został niedawno oczyszczony przez USADA z zarzutu świadomego zażywania niedozwolonych substancji, zdecydował się na pozwanie do sądu producenta suplementów, które zażywał i przez które w grudniu 2016 roku został oskarżony o złamanie zasady komisji antydopingowej.

Przez wszystkie perypetie związane z tą sytuacją, Barnette nie mógł występować w oktagonie UFC, a swój ostatni pojedynek dla organizacji stoczył 3 września 2016 roku, kiedy to poddał duszeniem zza pleców Andreia Arlovskiego.

W pozwie, który wpłynął do sądu w Los Angelse Barnett twierdzi, że zaczął przyjmować zanieczyszczone suplement jesienią 2016 r., a w rezultacie problemów z USADĄ nie doszło do jego walki, która planowana była na wrzesień 2017 r. Przez to też Barnett nie zarobił 275 000 dolarów za to starcie.

Peter Fredman, adwokat Barnetta twierdzi, że kwota ta ma służyć jedynie jako punkt odniesienia dla pełnego wyliczenia potencjalnych szkód jakich mógł doznać zawodnik. Do tego doliczone mają być kwoty odszkodowania za szkody wizerunkowe i emocjonalne.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.